Program Bronisława Wildsteina do połowy czerwca. Po wakacjach może trafić do TVP Info

To smutne. W normalnym świecie nie byłoby wątpliwości, że program znika za wyniki (nie)oglądalności.
A w Polsce równoważną teorią jest ta, że program zdejmują, bo autor popełnił racjonalną i trafną krytykę konstruktywną.

Za daleko zabrnęliśmy w plemienność. Ślepy marsz poza granice rozsądku.

W normalnym świecie nie byłoby wątpliwości, że program znika za wyniki (nie)oglądalności.

To telewizja komercyjna rządzi się takimi zasadami - jak coś ma zbyt niską oglądalność i jest nieopłacalne w produkcji, nie zarabia wystarczająco dużo na przerwach reklamowych, znika z ramówki.

Na szczęście telewizja publiczna rządzi się innymi zasadami i na jej antenie mają rację bytu programy niszowe, skierowane do intelektualnej, myślącej elity!

Liczę na to, że program Wildsteina wróci jesienią na ekrany. Wszystko mi jedno, czy do TVP2, czy do TVP Info, przecież oba kanały są ogólnodostępne.

W normalnym świecie nie byłoby wątpliwości, że program znika za wyniki (nie)oglądalności.

To telewizja komercyjna rządzi się takimi zasadami - jak coś ma zbyt niską oglądalność i jest nieopłacalne w produkcji, nie zarabia wystarczająco dużo na przerwach reklamowych, znika z ramówki.

Na szczęście telewizja publiczna rządzi się innymi zasadami i na jej antenie mają rację bytu programy niszowe, skierowane do intelektualnej, myślącej elity!

Liczę na to, że program Wildsteina wróci jesienią na ekrany. Wszystko mi jedno, czy do TVP2, czy do TVP Info, przecież oba kanały są ogólnodostępne.

Bezmózga ta elita, sorry