„Viva!” przeprasza za wywiad z aktorką z pytaniami o życie seksualne. „To nic innego jak molestowanie”

Serwis Viva.pl (Edipresse Polska) opublikował wywiad z aktorką Anną Marią Sieklucką grającą w filmie „365 dni” z pytaniami o jej intymne sprawy. Po fali krytyki redakcja w środę usunęła wywiad i przeprosiła. - Media mainstreamu są zamknięte w swoich bajkach, nie odrobiły lekcji - komentuje dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska.

Dołącz do dyskusji: „Viva!” przeprasza za wywiad z aktorką z pytaniami o życie seksualne. „To nic innego jak molestowanie”

19 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2020-01-30 09:17

wlad

Idziemy w kierunku totalnej cenzury. Skąd to znam ?

0 0

odpowiedź

2020-01-30 10:11

dlg

Ciekawe, że Vive i jej redakcje krytykują ci, co sami nie utrzymali się na rynku prasy :) Dwoje byłych redaktorów naczelnych kolorowych magazynów zarzuca komuś, kto nadal pracuje w branży, że nie zna się na pracy. Trochę to niewiarygodne.
A sam wywiad... Jeśli to nie była ustawka, to i tak aktorka zyskała reklamę. Film i Viva pewnie też. Wnioski każdy wyciągnie sam

0 0

odpowiedź

2020-01-30 10:22

Andrzej

Jedna rzecz to obleśne pytania Praszyńskiego, ale druga sprawa to kto w ogóle pozwolił na publikację tego wywiadu?! Ktoś go w Vivie czytał, zatwierdzał i umieścił na portalu. Wstyd.

0 0

odpowiedź