SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Z Wirtualnej Polski odchodzą Karolina Wierzbińska, Maciej Gajek i Wojciech Patatyn

Pracę w Wirtualnej Polski kończą właśnie redaktor naczelna serwisów lifestyle’owych i turystycznych Karolina Wierzbińska, wydawca strony głównej WP.pl Maciej Gajek i wydawca WP Tech Wojciech Patatyn - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Z Wirtualnej Polski odchodzą Karolina Wierzbińska, Maciej Gajek i Wojciech Patatyn

76 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ze środka piekiełka
Wierzba była urocza dla pracusiów a wywalala tych którym się nie chciało. Poza tym miała jeszcze redaktorów prowadzących. Sorry ale widziałem to z boku i wiem jak było. Niektórzy nie unieśli jej tempa. I teraz wylewają pomyje.


Bardzo świetny żart. Może to sama bohaterka komentarza pisała? Płazem jej uszło mobbingowanie pracowników,którzy mieli świetne wyniki we wszystkich systemach liczących statystyki. Więc naprawdę jej się upiekło. A jej tempo polegało na tupaniu nogą w szpilce na zebraniach, przeklinaniu i dojeżdżaniu ludzi-szczególnie tych,którzy nie podlizywali się jej i raczyli grzecznie wyrażac swoje zdanie. I to nie jest opinia w stylu "widziałem to z boku".
odpowiedź
User
yeti
Chyba większość krytykujących myli jednak pojęcia... Wierzba, wielka siła. Patatyn, gigantyczna strata. Gajek, najlepszy z nowych.
Siła... gnojenia ludzi.
odpowiedź
User
obserwator
To jednak się odezwę. AL wyraził (choć pewnie wyraziła) dokładnie to jak to wyglądało. Też ze środka wam powiem. Wierzba była twarda, to fakt. Ale mam pytanie do "Ze środka piekiełka", których niby prowadzących mobbowała? To "organizacja" wymuszała pracę po 10-12 godzin. Nie Wierzba.
Wierzba była urocza dla pracusiów a wywalala tych którym się nie chciało. Poza tym miała jeszcze redaktorów prowadzących. Sorry ale widziałem to z boku i wiem jak było. Niektórzy nie unieśli jej tempa. I teraz wylewają pomyje.


Bardzo świetny żart. Może to sama bohaterka komentarza pisała? Płazem jej uszło mobbingowanie pracowników,którzy mieli świetne wyniki we wszystkich systemach liczących statystyki. Więc naprawdę jej się upiekło. A jej tempo polegało na tupaniu nogą w szpilce na zebraniach, przeklinaniu i dojeżdżaniu ludzi-szczególnie tych,którzy nie podlizywali się jej i raczyli grzecznie wyrażac swoje zdanie. I to nie jest opinia w stylu "widziałem to z boku".
odpowiedź