TVP1 nowym liderem. 9,2 mln widzów meczu Brazylia-Polska

Włączyłem wczoraj mecz. Czekam, czekam, kwadrans po czasie żona mi môwi, żebym jej na Rolnika przełączył. Włączam Rolnika, a tam mecz trwa... Ja wkurzony, żona zła, że znowu serial przenieśli, tak jak niedawno M jak miłość. Włączyliśmy Transportera na Pulsie czy TV4, bo lubimy science fiction :)

Dużo bardziej niszowe są skoki narciarskie, które w Europie istnieją na poważnie jedynie w Skandynawii, Austrii, Niemczech, Polsce, Czechach, Rosji, Szwajcarii i Słowenii. Poza Europą zostaje Japonia. Także siatkówka wypada tu bardzo dobrze, bo na każdym kontynencie ma "silną reprezentację". Ze sportów zespołowych na świecie, siatkówka jest mocnym nr. 3 (za nożną i koszykówką). Jeśli chodzi o międzynarodowy "rozgłos" to na pewno złoto siatkarzy "dotarło" do wielokrotnie większej grupy ludzi niż zimowe popisy naszych skoczków. Ja śledzę i nożną i siatkówkę i dyscypliny zimowe. Takie porównania dot. innego "targetu" są absolutnie nie na miejscu. Po co dzielić na sporty lepsze i gorsze ? Każdy sportowiec , niezależnie od dyscypliny na treningach i zawodach pracuje na maksimum możliwości, dając z siebie wszystko. Dlatego każdy zasługuje na docenienie i szacunek. Tak samo w życiu. Jeden jest dyrektorem banku, drugi fryzjerem, trzeci kompozytorem czy reżyserem itp. Takie komentarze są krzywdzące.

Nikt nie neguje ich złota. Podaję jedynie fakty ze strony FIVB dot praw TV i frekwencji. Boli, że mistrzostwa ŚWIATA w siatce, a tu zerowe zainteresowanie mediów i kibiców ze świata? Przypominam- druga fazę grupową w Warnie śledziło odpowiednio 870, 820 i 1020 widzów. 10-15% hali było wypełnione. Wstyd, a grali mistrzowie świata. Cieszcie się z sukcesu, ale pamiętajcie, że to jest sport niszowy, nie znany szerszej publiczności. Uprawiany na serio w 4-6 krajach.

Kuchennych Rewolucji nie ma w 16-49 o ile mnie oczy nie widzą. Coś dziwne są te tabelki.