Związkowcy TVP: chore zarobki Hanny Lis. Zarząd: Lis tworzy wizerunek

Czy to jakaś sprzedaż wiązana rodem z PRL? Kiedyś kupowałeś piwo i dostawałeś obowiązkowo cuchnący przeterminowany plaster żółtego sera. Nic się nie zmieniło! Mamy program Lisa (nie oglądam, bo jest stronniczym, nierzetelnym, wrednym, wyrachowanym dziennikarzem-politycznie poprawnym klakierem),czyli piwo w cenie najdroższego francuskiego szampana i na przystawkę wspomniany stary ser w cenie kawioru. Wyrachowana, zawsze spięta- pani Lis (największy sukces zawodowy-rozwalenie rodziny swojej "przyjaciółki" ) dzięki koneksjom męża dostanie pracę. Nawiasem mówiąc, Lisowa do pięt nie sięga zwolnionej niedawno z Wiadomości pięknej i inteligentnej, zawsze uśmiechniętej, klasowej Małgorzacie Wyszyńskiej. Zarząd TVP uprawia kolesiostwo za publiczne pieniądze. W tym przypadku niepłacenie abonamentu jest jak najbardziej usprawiedliwione.

Kolejny raz sprawdziło się powiedzenie: Zwalniają ? To znaczy, że będą przyjmować!. 30 tysięcy za 10. dyżurów. to wychodzi 3000 za dyżur. Publiczna telewizja podobno odnotowała aż 80 mln strat. I jak tu płacić abonament, skoro TVP jest taka rozrzutna !!! Bez względu kto rządzi w TVP. Zieloni, czerwoni, czarni, niebiescy... jeden czort.

Zarząd TVP ma rację, Lisowa tworzy wizerunek firmy, niestety najgorszy z możliwych. Za takie numery abonamentu i sympatii widzów na pewno nie przybędzie.