Wydawca „Wprost” podkreśla, że spółka SkładyWęgla.pl, której współwłaściciel został zatrzymany w związku z tzw. aferą nagraniową wywołaną publikacjami tygodnika, na reklamę we „Wprost” w ub.r. wydała 1,4 mln zł, o wiele mniej niż m.in. w Telewizji Polskiej, „Fakcie” i Radiu ZET.