Dzięki emisji nowych akcji i obligacji Tesla zwiększa kapitał o 2,35 mld dolarów

Dodatkowa emisja akcji i obligacji przeprowadzona przez Teslę to efekt m.in. ostatnich kwartalnych wyników finansowych. W I kwartale br. koncern zanotował co prawda przychody na poziomie ponad 3,7 mld dol., a więc wyższe rok do roku o 36 proc., jednak strata netto osiągnęła poziom 702 mln dol. Na portfel spółki wpłynął też dodatkowo fakt, że w marcu br. musiała ona wykupić własne obligacje warte w sumie 920 mln dol.

W tej sytuacji Tesla zdecydowała się zaoferować inwestorom dodatkowy pakiet obligacji zapadających w 2024 r. oraz kolejne akcje spółki. Początkowo plan zakładał sprzedaż obligacji na kwotę 1,35 mld dol. oraz akcji o łącznej wartości 650 mln. Jednak popyt wśród inwestorów przekroczył oczekiwania koncernu, który ostatecznie zwiększył pulę obligacji do wartości 1,6 mld dol. oraz emisję akcji z 2,7 do 3,5 mln za kwotę 750 mln dol.

W ostatecznym rachunku nowa emisja przyniosła Tesli dodatkowy kapitał na poziomie 2,35 mld dol. Elon Musk, szef koncernu prywatnie wykupił pakiet akcji za 25 mln dol. Dzięki temu stał się właścicielem 20 proc. udziałów w spółce, których wartość jest szacowana na ok. 8 mld dol.

W liście do inwestorów towarzyszącym kwartalnemu raportowi finansowemu szefowie Tesli zapewniają, że dzięki nowym inwestycjom i wzrostowi sprzedaży (głównie Modelu 3) firma wkrótce powróci na ścieżkę zysków. W planach ujawnionych niedawno Tesla ma m.in. uruchomienie floty autonomicznych taksówek, która już w 2020 ma liczyć w USA milion pojazdów.