Google podnosi ceny reklam w Wielkiej Brytanii, Austrii i Turcji. Powodem nowe przepisy podatkowe
Google zapowiedział, że podwyższy ceny za wyświetlanie reklam na jego platformach. Podwyżka w wysokości 2 procent zostanie wprowadzona w Wielkiej Brytanii, w Austrii i Turcji ceny pójdą w górę o 5 procent. Powodem decyzji są nowe regulacje podatkowe wprowadzone w tych krajach i wyższe koszty operacyjne.
Rząd Wielkiej Brytanii w lipcu 2019 r. w ramach ustawy budżetowej zaplanował wprowadzenie od kwietnia 2020 r. podatku cyfrowego obejmującego największe firmy technologiczne funkcjonujące na rynku brytyjskim.
Od 1 kwietnia br. obowiązuje danina w wysokości 2 proc. dla firm działających w internecie, których przychód przekroczy globalnie 500 mln funtów w ciągu roku, a 25 mln z tej kwoty będzie pochodziło od użytkowników w Wielkiej Brytanii.
Zmiany w prawie podatkowym nakładające dodatkowe zobowiązania dla firm technologicznych zostały wprowadzone także w Austrii oraz Turcji.
Czytaj dalej: Google usunął z Youtube ponad 2,5 tys. dezinformacyjnych kanałów związanych z Chinami
Droższe reklamy
Na nowe przepisy podatkowe zareagował Google, który część nowych zobowiązań postanowił przerzucić na reklamodawców.
Na stronie internetowej koncern zapowiedział, że od listopada 2020 r. podniesie we wspomnianych wcześniej krajach stawki za wyświetlanie reklam na platformie Google Ads oraz w serwisie YouTube.
Zgodnie z planem w Wielkiej Brytanii reklamy będą droższe o 2 proc., zaś w Austrii i Turcji podwyżka wyniesie 5 proc. Google nie ukrywa, że zapowiedziane podwyżki są bezpośrednio związane z nowymi regulacjami podatkowymi na wymienionych rynkach, zaś w wypadku Austrii i Turcji w grę wchodzą także dodatkowe koszty operacyjne, których koncern w szczegółach nie podaje.
Zgodnie z zapowiedzią opłaty te będą doliczane do kosztów kampanii Google Ads raz na koniec każdego miesiąca i zostaną uiszczone przy kolejnym obciążeniu, jeżeli korzysta się z płatności automatycznych i fakturowania miesięcznego. W przypadku płatności ręcznych i przedpłat dodatkowe opłaty mogą zostać naliczone po całkowitym wykorzystaniu płatności.
W II kwartale br. koncern Alphabet, do którego należy Google, zanotował spadek przychodu o 2 proc. do 38,3 miliarda dolarów i zysku netto z 9,95 do 6,96 miliarda dolarów. Mimo wszystko wyniki giganta były lepsze od spodziewanych przez analityków.
Czytaj dalej: Sąd w Moskwie ukarał grzywną Google
Dołącz do dyskusji: Google podnosi ceny reklam w Wielkiej Brytanii, Austrii i Turcji. Powodem nowe przepisy podatkowe