Dwucyfrowy spadek przychodów Grupy 4fun Media po trzech kwartałach. Odbicie reklamowe ma nastąpić w II kwartale 2021 r.

Ponad połowę przychodów Grupy 4fun Media w zeszłym kwartale stanowiły wpływy z reklamy zewnętrznej (zajmuje się nią spółka zależna Screen Newtork), które rok do roku wzrosły o 10 proc. do 5,92 mln zł. Natomiast zysk EBITDA tego segmentu zwiększył się z 2,31 do 2,99 mln zł.

- Wyniki te potwierdziły nie tylko mocną pozycję Screen Network S.A. w branży, ale i trendy rynkowe polegające na strukturalnym przesuwaniu budżetów reklamowych z klasycznego OOH na nośniki cyfrowe, dające większe możliwości przekazu reklamowego, zwłaszcza w okresie trwania pandemii - skomentowano w sprawozdaniu Grupy 4fun Media.

Wpływy z reklam telewizyjnych zmalały natomiast o 12 proc. do 2,82 mln zł, a łącznie w trzech kwartałach br. - o 20 proc. do 8,58 mln zł. - W związku ze stopniowym łagodzeniem restrykcji administracyjnych, począwszy od czerwca br. popyt na rynku reklamy telewizyjnej stopniowo zaczął wracać do normy aby w okresie wakacyjnym wzrosnąć do standardowego poziomu w przypadku medium TV. Nagły i nieplanowany wzrost ratingów na rynku oglądalności telewizyjnej przy jednoczesnym zmniejszeniu popytu, wpłynął na poziom cen za jakie brokerzy sprzedawali czas antenowy - opisała Grupa 4fun Media.

Firma nadaje trzy kanały: 4fun.tv, 4fun Dance i 4fun Kids (ten ostatni ruszył z początkiem września br., zastąpił 4fun Gold). Cały pion telewizyjny osiągnął w minionym kwartale wzrost wyniku EBITDA z 345 tys. zł straty do 452 tys. zł zysku oraz w trzech kwartałach z 637 tys. zł straty do 975,2 tys. zł zysku.

E-commerce nadal nierentowny

W drugiej połowie 2018 roku Grupa 4fun Media poprzez serię przejęć weszła w segment e-commerce. W trzech kwartałach br. wpływy z tego obszaru zwiększyły się rok do roku z 4,56 do 9,36 mln zł, ale tylko w minionym kwartale zmalały z 1,89 do 1,5 mln zł. Strata EBITDA tego pionu zmalała z 3,96 do 1,46 mln zł w trzech kwartałach, a z 1,39 mln zł do 618,6 tys. zł w zeszłym kwartale.

- Oceniając długoterminowe perspektywy dla segmentu e-commerce należy wziąć pod uwagę, iż mimo wdrożonego w 2019 roku planu naprawczego, którego efektem była m.in. optymalizacja portfolio posiadanych serwisów internetowych, ograniczenie kosztów oraz eliminacja obszarów generujących największe straty operacyjne, segment ten jest wciąż daleki od osiągnięcia poziomu rentowności (na poziomie EBITDA strata wynosi 1 460 tysięcy złotych) i wymagałby ponoszenia przez kolejne kwartały dalszych, znaczących nakładów finansowych - przyznała Grupa 4fun Media.

Restrukturyzację zaczęła jesienią ub.r., zamykając e-sklep NaImpreze.pl. W marcu br. zgodziła się na sprzedaż swojemu większościowemu akcjonariuszowi Epicom Limited 59,84 proc. udziałów spółki Print Logistic za 925,6 tys. zł., a pod koniec września dokonała 6,98 mln zł odpisów dotyczących jej spółek zależnych z branży e-commerce.

W skonsolidowanym sprawozdaniu Grupy 4fun Media za zeszły kwartał nie są już uwzględniane przychody dwóch spółek składających się na agencję reklamową FCB Bridge2fun, ponieważ firma w czerwcu sprzedała 51 proc. ich udziałów, 45 proc. kupił ich prezes Rafał Baran.

Z kolei przychody z serwisu naEkranie.pl wzrosły w minionym kwartale z 296 do 394 tys. zł, a wynik EBITDA z 74,4 tys. zł straty do 50,3 tys. zł zysku. Natomiast wpływy określone jako pozostałe zmalały z 239 do 108 tys. zł.

Zysk dzięki ścięciu kosztów

Grupa 4fun Media mocno ograniczyła w br. wydatki. W trzecim kwartale koszty sprzedaży zmalały rok do roku z 1,55 mln zł do 732,1 tys. zł, a koszty ogólnego zarządu - z 2,09 do 1,49 mln zł.

W efekcie poprawiły się wyniki rentowności firmy. W trzech kwartałach zysk EBITDA poszedł w górę z 824,4 tys. zł do 4,32 mln zł, strata operacyjna zmalała z 2,91 do 1,58 mln zł, a strata netto - z 3,77 do 1,23 mln zł.

W zeszłym kwartale Grupa 4fun Media osiągnęła 409,1 tys. zł zysku netto, wobec 1,69 mln zł straty rok wcześniej. Zysk EBITDA wzrósł rok do roku z 66,3 tys. zł do 3,1 mln zł, a wynik operacyjny - z 1,24 mln zł straty do 1,2 mln zł zysku.

Druga fala epidemii obciąży rynek reklamowy

Zarząd Grupy 4fun Media ocenia, że mocno negatywny wpływy na rynek reklamowy w najbliższych dwóch miesiącach będą mieć ograniczenia gospodarcze w związku z drugą falą epidemii koronawirusa.

- W związku z deklarowanymi przez konsumentów znacząco niższymi niż w poprzednich latach wydatkami świątecznymi należy spodziewać się widocznego spadku konsumpcji, a co za tym idzie niższych przychodów także w branży reklamowej - stwierdziła firma w raporcie.

- Słaba kondycja rynku reklamowego w najlepszym sezonowo okresie roku czyli w IV kwartale przełoży się z kolei na słabe wyniki I kwartału 2021 roku, które będą porównywane do okresu sprzed pandemii. W związku z tym rynek reklamowy w Polsce, a w szczególności rynek reklamy zewnętrznej może liczyć na solidne odbicie dopiero w drugim kwartale 2021 roku, w którym sprzedaż powinna przekroczyć poziom z 2020 roku - dodała.

Podkreślono, że kierownictwo 4fun Media „bardzo ostrożnie ocenia perspektywy dalszego rozwoju Spółki”. - Nie oczekuje szybkiej poprawy sytuacji w branży reklamowej, a dodatkowo przewiduje znaczący spadek własnych przychodów w czwartym kwartale 2020 roku wynikający z wyłączenia sprzedaży dwóch spółek zależnych objętych transakcją przeprowadzoną w pierwszej dekadzie listopada br. - opisano.

Na początku listopada 4fun Media sprzedała swojemu większościowemu akcjonariuszowi Epicom spółkę 4fun (należą do niej kanały 4fun.tv, 4fun Dance i 4fun Kids) i platformę e-commerce’ową Cupsell. Tę ostatnią dokapitalizowała krótko wcześniej kwotą 4,93 mln zł potrąconą z jej wierzytelności pożyczkowych.

4fun Media jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy. Do Epicomu (kontrolowanego przez Rossa Newensa, prezesa 4fun Media) należy 61,57 proc. akcji spółki.