HBO i Netflix razem sponsorują projekt twórców z jakbyniepaczeć

"Śladami seriali" to sześcioodcinkowy cykl materiałów poświęconych popularnym amerykańskim serialom, kręconych w miastach, gdzie rozgrywa się ich akcja. Twórcy kanału, Kaja Szafrańska i Janusz Raczyński, przez 2,5 miesiąca będą podróżować po Stanach Zjednoczonych, zbierając materiały do odcinków. Ponadto co tydzień publikować będą vlogi pokazujące kulisy podróży. Twórcy na bieżąco będą także relacjonować wyprawę w social mediach, głównie na Instagramie.

Podróż rozpoczyna się 4 lipca, a zakończy się 14 września. Twórcy zaczynają podróż w San Francisco, skąd youtuberzy udadzą się do Monterey i Los Angeles, gdzie kręcono "Małe kłamstewka" (HBO). Kolejne przystanki to Moab - miasteczko w którym nakręcono "Westworld" (HBO) i Nowy Orlean, gdzie rozgrywa się akcja pierwszego sezonu "True Detective" (HBO). Następna stacja to Atlanta - miejsce akcji "Stranger Things" (Netflix).  

Kolejne miasta na trasie to Waszyngton i Baltimore, gdzie powstanie odcinek na temat "House of Cards" (Netflix). Ostatnim przystankiem będzie Nowy Jork, gdzie powstanie odcinek na temat kilku kultowych produkcji - "Seksu w wielkim mieście", "Kroniki Times Square", "Girls", "Długa noc" (produkcje HBO). - Nowy Jork jest na tyle dużym miastem i na tyle dużo się tam kręci, że będziemy tam w różnych miejscach - tłumaczy Kaja Szafrańska w materiale poświęconym projektowi.

Po drodze twórcy z jakbyniepaczeć odwiedzą także miasta, w których kręcono "Breaking Bad", "Better Call Saul", "Miasteczko Roswell", "Archiwum X", "Dexter" czy "Policjanci z Miami".

- Ta lista tytułów jest w pewnym sensie wypadkową pewnych negocjacji z jednej strony, z drugiej - naszych technicznych możliwości - wyjaśnia Kaja Szafrańska.

Dla HBO i Netflixa nie byliśmy anonimowi

- Nad projektem Śladami Seriali po USA pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata, bo mniej więcej tyle czasu upłynęło od narodzin koncepcji i przygotowania oferty, do zdobycia niezbędnych funduszy i zakupu biletów lotniczych do Stanów - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Kaja Szafrańska, dziennikarka i prowadząca kanał Jakbyniepaczeć. - Jednak to ostatnie miesiące okazały się dla nas kluczowe. Punktem zwrotnym było nawiązanie kontaktu z dwiema największymi markami na rynku serialowym: HBO i Netflixem, co szczerze mówiąc, uratowało ten projekt - opowiada Szafrańska.

Prowadząca jakbyniepaczeć w rozmowie z naszym portalem tłumaczy także, jak wyglądał proces pozyskiwania sponsorów. A łatwo nie było.

- Początkowo pracując nad naszym projektem zakładaliśmy nieco inny sposób finansowania. Chcieliśmy zaangażować w niego firmy niezwiązane z branżą serialową, a od stacji uzyskać raczej patronat i zielone światło. Wydawało nam się to prostsze, ale jak się okazuje, wcale nie było - wyjaśnia Kaja Szafrańska. - Zwracaliśmy się do różnych podmiotów, z bardzo różnych branż: spożywczych, sportowych, była nawet sieć supermarketów. Oferta poszła też do dużych agencji, sieci partnerskich i pośredników. W większości przypadków dostaliśmy pozytywny odzew, chwalono potencjał projektu, ale odpowiedź brzmiała “nie”. Głównym powodem były pozamykane budżety. Odnieśliśmy wrażenie, że bardzo wiele firm uznało, że mamy po prostu za małe zasięgi. To problem z którym mierzymy się nie tylko my, ale wielu jakościowych twórców, którzy nie mogą się przez to rozwijać. Mam nadzieję, że ten trend się wkrótce odwróci. Dla nas tak się stało - dlatego planujemy wykorzystać tą szansę w 100 procentach, szczególnie że chcielibyśmy kontynuować Śladami Seriali jako powracającą serię - mówi nam prowadząca jakbyniepaczeć.

W wyniku negocjacji do sponsorowania projektu udało się pozyskać platformy na co dzień ze sobą konkurujące - HBO i Netflixa. - Jeśli chodzi o to, co przekonało ich do współpracy - trudno mi odpowiadać w cudzym imieniu, ale mam wrażenie, że to kwestia otwartości na nowe pomysły. Obie te marki zajmują się branżą kreatywną, która w dużym stopniu polega na wspieraniu niezależnych twórców. Bez tego nie powstałoby mnóstwo świetnych seriali - ocenia Kaja Szafrańska. Twórczyni przyznaje, że pomogła im wypracowana marka i zbudowane wcześniej relacje.

- Zarówno HBO jak i Netflix to marki, z którymi już współpracowaliśmy na niekomercyjnym gruncie. Jako YouTuberzy zajmujemy się tematyką serialową, znamy więc dość dobrze tą branżę w Polsce. To na pewno bardzo nam pomogło, bo nie byliśmy już anonimowi - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Kaja Szafrańska.

Ze nawiązanej współpracy z twórcami cieszy się Agnieszka Niburska, marketing deputy director – public relations w HBO Polska.  

- Projekt "Śladami seriali" realizowany przez jakbyniepaczec to przede wszystkim ciekawy, oryginalny pomysł. Staramy się wspierać kreatywne inicjatywy, w tym przypadku realizowane z niezaprzeczalnym entuzjazmem i poparte ogromną wiedzą duetu jakbyniepaczec. Nie ma wielu tego typu projektów na rynku, więc kibicujemy Kai i Januszowi z całą mocą. Myślę, że każdy fan seriali chciałby się wybrać w taką przygodę, a dzięki jakbyniepaczec wszyscy razem tam się będziemy. I już nie możemy się doczekać relacji z trasy - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl przedstawicielka HBO Polska.

Warto zawalczyć o większy rynek

W entuzjastycznym tonie niecodzienną współpracę HBO i Neflixa ocenia także Andrzej Tucholski, twórca internetowy i psycholog bizneu. - Obaj gracze - i HBO, i Netflix - wiedzą, że na tak wczesnym etapie przekonywania ludzi do streamingu zamiast walczyć o większy kawałek rynku mądrzej jest wspólnie zawalczyć o większy rynek. Dzięki temu stabilizuje się ich nowa (w przypadku HBO) czy główna (Netflix) oferta, a także obaj dystansują się od rosnącej konkurencji w postaci np. Amazona czy ciągle szukającego swojej niszy Hulu - mówi naszemu portalowi Tucholski.

Odcinki przygotowane w ramach cyklu "Śladami seriali" publikowane będą na jakbyniepaczec od jesieni tego roku przez kilka miesięcy.