Joanna Kurska już poza TVP. W poniedziałek poznamy jej następcę w "Pytaniu na śniadanie"
W czwartek Joanna Kurska pożegnała się z zespołem „Pytania na śniadanie” i odeszła z Telewizji Polskiej. Kwiatami pożegnał ją zespół programu i prezes TVP, a pod siedzibą stacji witał ją mąż i były prezes telewizji Jacek Kurski. Tymczasowo obowiązki Kurskiej w „PnŚ” przejmuje szef wydawców Cezary Jęksa - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Telewizja Polska ogłosi jej następcę w poniedziałek.
Kurska została producentką „Pytania na śniadanie” na początku września 2022 roku, niedługo po odwołaniu ze stanowiska prezesa TVP jej męża, Jacka. - Całe moje życie zawodowe związane jest z telewizją - to moja pasja i kompetencja. W nowej sytuacji przyjęłam propozycję pracy przedstawioną mi przez prezesa TVP i cieszę się, że pokieruję jednym z najważniejszych programów TVP2 – mówiła nam wówczas. Pod koniec minionego roku zaczęły jednak pojawiać się głosy, że wkrótce może stracić stanowisko i rzeczywiście ta się stało: Joanna Kurska odeszła z TVP za porozumieniem stron.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl była już szefowa „Pytania na śniadanie” zapewnia, że nie wyjeżdża z kraju. - Zostanę tutaj, by poświęcić się działalności charytatywnej dla chorych dzieci. Sądzę, że najpierw dołączę do jakiegoś projektu, z czasem być może powołam własną charytatywną fundację - podkreśla.
Jacek Kurski czekał pod budynkiem TVP
W czwartek pożegnała się z zespołem „Pytania na śniadanie”. - Dostała kwiaty od zespołu, ale także spory bukiet od zarządu TVP (jednoosobowy zarząd tworzy Mateusz Matyszkowicz – przyp. Red.). To ładny gest na zakończenie współpracy - mówi nasz informator z Woronicza. Gdy była producentka "PnŚ" wyszła z budynku, z czekał na nią na parkingu telewizyjnym mąż, Jacek Kurski; ich czułe powitanie pełne łez zostało utrwalone przez licznych fotoreporterów, znajdujących się wówczas przed budynkiem na Woronicza.
„Dziękuję wszystkim Dobrym Ludziom, których spotkałam i z którymi współpracowałam w TVP. To był przepiękny czas, robiliśmy razem świetną Telewizję. Do zobaczenia!” – napisała Joanna Kurska w kilka godzin później w mediach społecznościowych.
Czy końcówka wpisu oznacza, że wróci do telewizji? – Tego dzisiaj nikt nie wie, z pewnością nie wróci w obecnych warunkach, czyli mówiąc wprost: przy obecnym zarządzie. A czy chciałaby wrócić? Pewnie, że tak. Nie raz podkreślała, że telewizja to od lat jej żywioł, w którym się spełnia i znakomicie czuje – mówią nasi informatorzy.
Co dalej? „Następca w poniedziałek”
Telewizja Polska nie ujawnia czy ma już wytypowanego następcę, który przejmie obowiązki Kurskiej jako producenta „Pytania na śniadanie”. – O tym poinformujemy w poniedziałek, 9 stycznia – brzmi odpowiedź, jakiej udzielił nam nadawca na nasze pytanie o nowe szefostwo porannego pasma.
Nieoficjalnie jednak wiemy, że na razie obowiązki producenta przejął Cezary Jęksa, szef wydawców porannego programu TVP2. To nic nadzwyczajnego: w przypadku np. urlopu producenta tak właśnie się dzieje, że któryś z wydawców przejmuje tymczasowo jego obowiązki, w „PnŚ” bardzo często jest to właśnie Jęksa lub osoba przez niego wyznaczona.
Zanim trafiła do „Pytania na śniadanie”, Joanna Kurska pracowała już w Telewizji Polskiej (od stycznia do jesieni 2016 roku), pełniąc funkcję szefowej biura koordynacji programowej. Przez kilkanaście lat pracowała w Polsacie, gdzie była wydawcą programów publicystycznych w Polsat News, m.in. „Gościa Wydarzeń”, „Daję słowo” i „Państwo to my”. Wcześniej przez cztery lata zatrudniona była w redakcji „Interwencji” jako prowadząca i wydawca.
W przeszłości związana była już z TVP, a także z rozgłośniami radiowymi Super FM i Radio Eska. W styczniu 2016 roku ponownie związała się z Telewizją Polską. Początkowo była wiceszefem biura koordynacji programowej TVP, a miesiąc później - po odwołaniu Sławomira Zielińskiego - przejęła kierownictwo nad całym biurem. Odeszła z TVP w październiku 2016 r.
Jak się ogląda "PnŚ"?
Śniadaniowy magazyn TVP2 w okresie od 6 września do 6 grudnia br. - czyli podczas trzech pierwszych miesięcy zarządzania przez Kurską - oglądało 404 tys. osób, co przełożyło się na 8,63 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 8,20 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 7,99 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl. W zestawieniu r/r widownia audycji wzrosła o 9 tys. osób. „Pytanie na śniadanie” znacznie zwiększyło także widownię w porównaniu do okresu poprzedzającego. Od 6 czerwca do 5 września br. cykl miał 379 tys. widzów (odpowiednio 8,48 proc., 8,26 proc. i 8,35 proc. udziału).
Gospodarzami „Pytania na śniadanie” są: Ida Nowakowska-Herndon i Tomasz Wolny, Izabella Krzan i Tomasz Kammel, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski oraz Małgorzata Opczowska w towarzystwie Łukasza Nowickiego.
Dołącz do dyskusji: Joanna Kurska już poza TVP. W poniedziałek poznamy jej następcę w "Pytaniu na śniadanie"