Koronawirus w redakcji „Gazety Wyborczej”
Szef działu danych „Gazety Wyborczej”, Dominik Uhlig, jest zakażony koronawirusem i zaczął kwarantannę - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. - To pojedyncze zakażenie, nie zaburza pracy redakcji - informuje Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory
Dominik Uhlig jest zarówno szefem działu danych "Gazety Wyborczej". O tym, że ma koronawirusa, poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych, informując też, że udaje się na kwarantannę.
- To pojedynczy przypadek, nie zakłócający pracy redakcji. Od samego początku pandemii stosujemy wszelkie obostrzenia sanitarne w naszych redakcjach, dodatkowo stosując pracę w trybie zdalnym i rotacyjnym. Dziennikarze pojawiają się w redakcji rzadko i jest ich niewielu - informuje portal Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory.
Specjalne regulacje dotyczące pracy obowiązują we wszystkich biurach Grupy, w tym w siedzibie Agory przy Czerskiej w Warszawie. Zgodnie z nimi m.in. wszyscy wchodzący do siedziby spółki mają mierzoną temperaturę, przez cały czas pobytu w budynku muszą nosić osłonę na nos i usta (maseczkę, przyłbicę, itp.) oraz zachowywać dystans społeczny.
Redakcje w drugiej fali pandemii borykają się z pojedynczymi zazwyczaj zakażeniami. Kilka dni temu o tym, że choruje na koronawirusa poinformowała dziennikarka „Przeglądu Sportowego”, Iza Koprowiak. Opisała w mediach społecznościowych swoje zmagania z chorobą. W połowie października o pozytywnych testach na koronawirusa poinformowali też Zygmunt Solorz i szef sportu w Polsacie Marian Kmita. Wirusem zakaziły się też Dorota Gardias i dziennikarka Telewizji Republika - Ilona Januszewska.
Dołącz do dyskusji: Koronawirus w redakcji „Gazety Wyborczej”