KRRiT odpowiada prezesowi TVP: kierujemy się zasadą neutralności technologicznej
Po stwierdzeniu szefa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji "staje się ona lobbystą pewnych grup firm", organ postanowił odpowiedzieć. - KRRiT kieruje się obowiązującą w UE zasadą neutralności technologicznej, a nie wspieraniem któregokolwiek z sektorów rynku audiowizualnego - odpowiada instytucja w swoim oświadczeniu.
- Zasada must carry, must offer narzucona przez KRRiT, a w szczególności jej interpretacja prowadzi nie tyle do zapewnienia widzom równego dostępu do różnorodnej oferty różnego rodzaju kanałów telewizyjnych, ale niestety do budowy biznesu nowych podmiotów, które stają się konkurencją dla nadawców oraz operatorów kablowych. Tym samym KRRiT - przykro mi to mówić - staje się lobbystą pewnych grup firm - stwierdził Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
KRRiT: kierujemy się zasadą neutralności technologicznej
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji postanowiła odpowiedzieć na stawiane jej zarzuty. W swoim oświadczeniu zapewnia, że „stojąc na straży interesu publicznego w radiofonii i telewizji dba o interes użytkownika mediów bez względu na jego dostęp do technologii”.
- Zjawisko rezygnowania użytkowników z oglądania telewizji tradycyjnej na rzecz oglądania tego samego contentu za pośrednictwem innych technologii jest faktem. Dynamicznie rośnie grupa widzów oglądająca programy telewizyjne za pośrednictwem internetu. Kwestionowanie tego, świadczy o braku zrozumienia dla otaczającej rzeczywistości. Rolą KRRiT jest zapewnienie równego dostępu do treści telewizyjnych dla wszystkich odbiorców – podkreślono w oświadczeniu.
Organ dodał, że to nie on narzucił zasadę must carry, must offer, ale przewiduje ją ustawa o radiofonii i telewizji (art. 43 ust. 1 i art. 43a ust. 1). Przypomniała też, że w stanowisku z maja 2018 roku KRRiT zabrała już stanowisko w sprawie tej regulacji, stwierdzając, że „nadawca, który rozpowszechnia program nie może odmówić operatorowi rozprowadzającemu program w sieci telekomunikacyjnej, o której mowa w tym przepisie, zgody na rozprowadzanie tego programu, ani też nie może uzależnić udzielenia takiej zgody od uiszczania jakiegokolwiek wynagrodzenia, w tym w szczególności z tytułu udzielenia licencji za korzystanie z nadania”.
Na koniec organ podkreślił, że „kieruje się obowiązującą w UE zasadą neutralności technologicznej, a nie wspieraniem któregokolwiek z sektorów rynku audiowizualnego”.
- Z tego względu przewodniczący KRRiT wielokrotnie wskazywał, że obowiązek określony w art. 43 ust. 1 dotyczy wszystkich operatorów rozprowadzających programy niezależnie od stosowanej technologii rozprowadzania – podsumowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w odpowiedzi na zarzuty prezesa TVP.
Interpretacja tej zasady była przyczyną sporu między Wirtualną Polską a Telewizją Polską, między WP a TVN-em, wątpliwości co do jej zastosowania na swojej platformie Ipla.tv miał także Cyfrowy Polsat. Kanały objęte must carry/must offer pojawiły się ostatnio także w usłudze telewizyjnej sieci Play, a wcześniej w WP Pilot.
Prezes Telewizji Polskiej podczas konferencji PIKE poinformował także, że dwie stacje: Polsat oraz TVN zwróciły się - na podstawie zasady must carry, must offer - do TVP z żądaniem udostępnienia sygnału TVP1, TVP2 oraz TVP3 na platformach VOD tych nadawców.
Dołącz do dyskusji: KRRiT odpowiada prezesowi TVP: kierujemy się zasadą neutralności technologicznej