KRRiT: nadal istnieje obowiązek płacenia abonamentu, pomysł Czabańskiego to jeden z wariantów
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański podtrzymuje zapowiedzi o całkowitej likwidacji abonamentu rtv od 2019 roku. - W dalszym ciągu jest to jeden z wielu wariantów branych pod uwagę w pracach nad finansowaniem misji publicznej w mediach. Do momentu zmiany istnieje nadal obowiązek płacenia abonamentu - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowa KRRiT.
- Praktycznie jest już zdecydowane, że od przyszłego roku abonament radiowo-telewizyjny będzie pokrywany z budżetu państwa - zapowiada Krzysztof Czabański, poseł PiS i przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Finansowanie mediów publicznych pochłania około 2,5-3 mld zł rocznie, ale Telewizja Polska i Polskie Radio emitują reklamy, zarabiając ok. 1 mld zł rocznie. Dlatego - zgodnie z zapowiedzią Czabańskiego - pozostała część (czyli nawet dwa miliardy złotych) będzie przekazywana z budżetu państwa.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl rzecznik prasowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Brykczyńska wyjaśnia, że przedstawiony przez Krzysztofa Czabańskiego „zamysł finansowania mediów publicznych z budżetu państwa jest od dłuższego czasu analizowany przez ekspertów w ramach prac nad nowym sposobem finansowania mediów publicznych”.
- Jest to jednak w dalszym ciągu jeden z wielu wariantów branych pod uwagę w pracach nad finansowaniem misji publicznej w mediach. Przypominamy, że obecne przepisy obowiązują niezmiennie od 1993 roku i do momentu zmiany systemu finansowania istnieje nadal obowiązek płacenia abonamentu - podkreśla rzecznik KRRiT.
Brykczyńska zaznacza, że trwająca dyskusja o zmianach w systemie poboru opłat abonamentowych może przyczynić się do nadinterpretacji przez abonentów.
- Obecnie KRRiT rozpatruje dziesiątki tysięcy podań z prośbą o rozłożenie na raty zaległości powstałych w wyniku błędnej interpretacji przez abonentów ukazujących się w mediach informacji o rzekomo postanowionych zmianach - dodaje.
Przypomnijmy, że wiosną ub.r. Ministerstwo Kultury zgłosiło projekt nowelizacji obecnej ustawy abonamentowej, w ramach którego operatorzy płatnej telewizji mieliby przekazywać Poczcie Polskiej (która odpowiada za pobór abonamentu rtv) podstawowe dane swoich klientów i informować ich o obowiązku płacenia daniny. Resort szacował, że w efekcie tej zmiany abonament zacznie płacić ok. 2,8 mln użytkowników płatnej tv, co przyniesie mediom publicznym ok. 600 mln zł rocznie. Projekt przeszedł pierwsze czytanie w Sejmie, po czym trafił do komisji sejmowej. Ostatecznie nie opuścił komisji i w połowie ub.r. prace nad nim utknęły w martwym punkcie.
Według danych Krajowe Rady Radiofonii i Telewizji w ub.r. abonament rtv terminowo płaciło 1,03 mln gospodarstw domowych. 3,59 mln ma zarejestrowane odbiorniki i jest zwolnione z abonamentu, a 8,94 mln nie zarejestrowało odbiorników lub zrobiło to, ale nie płaci abonamentu.
W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego o 69,9 proc. do 622,5 mln zł. Natomiast Polskie Radio miało z abonamentu 193,4 mln zł, o 4,06 proc. więcej niż rok wcześniej.
Pod koniec ub.r. w ramach nowelizacji zeszłorocznego budżetu przyznano mediom publicznym 980 mln zł rekompensaty za wpływy z abonamentu utracone w latach 2010-2017 wskutek zwolnienia z tej opłaty niektórych grup społecznych. Z tej puli 860 mln zł dostanie Telewizja Polska, 62,2 mln zł - Polskie Radio, a 57,8 mln zł - 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. Dodatkowo Telewizja Polska pod koniec lipca ub.r. uzyskała 800 mln zł kredytu ze Skarbu Państwa.
Obecnie właściciele odbiorników telewizyjnych powinni płacić abonament wynoszący 22,70 zł miesięcznie. W przypadku radia taka opłata wynosi 7 zł miesięcznie.
Dołącz do dyskusji: KRRiT: nadal istnieje obowiązek płacenia abonamentu, pomysł Czabańskiego to jeden z wariantów