Liga Mistrzów wróci do TVP? Sygut mówi o misji publicznej
Dyrektor generalny Telewizji Polskiej Tomasz Sygut zapowiada, że publiczny nadawca postara się o sublicencję od Canal+ Polska do transmisji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Niedawno TVP dogadała się z Canal+ ws. pokazywania wybranych meczów Ekstraklasy.
Canal+ Polska prawa na wyłączność do pokazywania piłkarskiej Ligi Mistrzów kupił kilka miesięcy temu. Umowa dotyczy najbliższych trzech sezonów. Przez poprzednie sześć lat Ligę Mistrzów można było oglądać w stacjach Polsat Sport Premium, a wcześniej przez ponad dekadę na platformie N, która w 2013 roku została wchłonięta przez Canal+.
Telewizja Polska przez lata w ramach sublicencji mogła transmitować jeden ze środowych meczów Ligi Mistrzów i skróty wszystkich. Ta współpraca ustała w połowie ub.r., gdy wygasła umowa z Telewizją Polsat. Z anten TVP zniknęły też wybrane mecze polskiej Ekstraklasy.
CZYTAJ TEŻ: TVP ma do zapłaty ponad 230 mln zł. „Znowu będziemy się zadłużali”
- Oferent przeszarżował z ofertą. Tu nie chodzi o to, czy cenię czy nie cenię Ekstraklasy. Bardzo chciałbym ją mieć na antenach Telewizji Polskiej - tłumaczył portalowi Wirtualnemedia.pl w sierpniu ub.r. Mateusz Matyszkowicz, ówczesny prezes publicznego nadawcy.
Szef TVP: sport to misja telewizji publicznej
W przypadku Ekstraklasy współpracę wznowiono w lipcu br.: Telewizja Polska podpisała umowę z Canal+ na trzy sezony, może transmitować po jednym spotkaniu z każdej kolejki (w sobotę lub niedzielę o godzinie 17.30) oraz skróty pozostałych.
Dyrektor generalny Telewizji Polskiej Tomasz Sygut w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” podkreślił, że to efekt twardych negocjacji. - Tylko dzięki takiej polityce udało nam się m.in. zakupić sublicencję do polskiej ekstraklasy. Liczę na to, że niebawem do TVP wróci również Liga Mistrzów - stwierdził.
- Będziemy mieli w efekcie fenomenalną ofertę sportową. To dla mnie misja telewizji publicznej i element walki z wykluczeniem. Nie każdego stać na zakup kilku płatnych platform sportowych - zauważył Sygut.
CZYTAJ TEŻ: Szef TVP o przeroście zatrudnienia. Ubyło dyrektorów, będą cięcia w ośrodkach
Z początkiem bieżącego sezonu TVP zaczęła transmitować rozgrywki Fortuna 1. Ligi, 2. Ligi i Fortuna Pucharu Polski. Na mocy umowy podpisanej jesienią ub.r. z Polskim Związkiem Piłki Nożnej ma też prawa do pokazywania Orlen Ekstraligi i finału Orlen Pucharu Polski piłkarek oraz spotkań reprezentacji Polski kobiet, męskich reprezentacji młodzieżowych i reprezentacji w futsalu. Kontrakt będzie obowiązywał przez trzy sezony. Poprzednio przez wiele lat Fortuna 1. Ligę i Puchar Polski pokazywały stacje Polsat Sport.
Liga Europy i Konferencji w Polsat Sport
Nie należy się spodziewać, że tak jak w ostatnich sezonach Telewizja Polska będzie transmitować mecze naszych drużyn w fazach grupowych Ligi Konferencji i Ligi Europy. Przez ostatnie trzy lata rozgrywki te można było bowiem oglądać na platformie streamingowej Viaplay, z którą publiczny nadawca dogadywał się ws. sublicencji (jesienią 2021 roku na żywo pokazywał tylko domowe mecze Legii Warszawa).
Natomiast teraz, na najbliższe trzy sezony, prawa do transmisji Ligi Konferencji i Ligi Europy przejęła Telewizja Polsat. Nadawca zdecydowaną większość meczów będzie pokazywał w odpłatnych stacjach, ale ma też w ofercie sporo kanałów naziemnych, w których zapewne pojawią się mecze polskich drużyn. Tak jest już w przypadku rund eliminacyjnych - jak informowaliśmy, na początku sierpnia pierwszy raz transmisja piłkarska zagościła na antenie TV6. Pozostałe mecze naszych drużyn pokazywano w Polsacie i TV4.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Do ostatnich rund eliminacji awansowały Jagiellonia Białystok (do Ligi Europy), a także Wisła Kraków i Legia Warszawa (do Ligi Konferencji).
Dołącz do dyskusji: Liga Mistrzów wróci do TVP? Sygut mówi o misji publicznej