Narodowy spadek nastrojów. Doskwierają obostrzenia, polityka, ale także samotność
43 proc. Polaków zauważa u siebie pogorszenie nastroju i samopoczucia w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Ponad połowa z nich jako przyczynę podaje epidemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia, sytuację finansową (36 proc.). Dla ponad jednej trzeciej badanych przyczyną obniżonego nastroju jest aktualna sytuacja polityczna w kraju - wynika z badania przeprowadzonego dla serwisu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna. 36 proc. badanych przyznaje się do odczuwania samotności.
Spadki nastroju i samopoczucia częściej czują kobiety (50 proc.) niż mężczyźni (35 proc.). O ile w przypadku elektoratu Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz Polski 2050 Szymona Hołowni przeważają osoby, których samopoczucie się pogorszyło w ostatnim czasie (52 proc., 54 proc. i 50 proc.), to wśród większości wyborców Prawa i Sprawiedliwości (60 proc.) nastrój nie uległ zmianie, a zaledwie 31 proc. z nich twierdzi, że się pogorszył.
Prawie połowa Polaków (48 proc.) nie zauważyła żadnych zmian w swoim nastroju i samopoczuciu, a prawie co dziesiąty (9 proc.) stwierdza nawet poprawę.
Pandemia, finanse, polityka - przyczyny spadku nastroju
Osoby, których nastrój i samopoczucie uległy pogorszeniu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, jako główną przyczynę i winowajczynię takiego stanu rzeczy wskazują panującą epidemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia (54 proc.).
Na drugim miejscu niemal na równi lokują się: sytuacja finansowa (36 proc.) i sytuacja polityczna w kraju (35 proc.). Stan własnego zdrowia lub bliskich znalazł się na czwartym miejscu (29 proc.), a na kolejnym – samotność (24 proc.).
Osoby, które chciałyby w najbliższych wyborach zagłosować na Koalicję Obywatelską lub Polskę 2050 Szymona Hołowni, jako drugi najważniejszy powód swojego pogorszenia nastroju wskazują sytuację polityczną w kraju (50 proc., 54 proc.), a osoby, które planują oddać swój głos na Lewicę – nawet na pierwszym miejscu (63 proc.).
Z kolei wśród elektoratu partii rządzącej sytuacja polityczna znalazła się dopiero na szóstym miejscu. Na drugim znalazł się stan własnego zdrowia lub bliskich (35 proc.), a na trzecim – zła pogoda (30 proc.).
36 proc. Polaków przyznaje, że doskwiera im samotność. Więcej takich osób jest wśród kobiet (39 proc.) niż mężczyzn (33 proc.), w elektoracie Lewicy (47 proc.) i Polski 2050 Szymona Hołowni (41 proc.) niż w elektoracie PiS (35 proc.) i Koalicji Obywatelskiej (31 proc.).
Dodatkowo, prawie co piąty badany (17 proc.) przyznaje się do zażywania w ciągu ostatnich miesięcy środków poprawiających nastrój lub samopoczucie, np. antydepresyjnych czy uspokajających. W przypadku odpowiedzi na to pytanie zarówno kobiety, jak i mężczyźni, a także wyborcy partii rządzącej i opozycyjnych byli wyjątkowo zgodni.
- Pandemia koronawirusa i problemy z nią związane bardzo wpłynęły na psychikę wielu osób. Odczuwają one pogorszenie nastroju, biorą antydepresanty czy środki uspokajające, doskwiera im samotność pogłębiona przez konieczność pozostania w domach. O ile tematy polityczne bardzo dzielą społeczeństwo, to kwestie samotności i problemów psychicznych są ponad podziałami. Już teraz konieczne jest wypracowanie i wdrażanie rozwiązań tak, byśmy po epidemii koronawirusa nie musieli się mierzyć z epidemią problemów psychicznych - mówi Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.
Badanie przeprowadzone dla serwisu ciekaweliczby.pl na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1079 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 4 - 8 grudnia 2020 roku. Metoda: CAWI
Dołącz do dyskusji: Narodowy spadek nastrojów. Doskwierają obostrzenia, polityka, ale także samotność