KER: latające kury w reklamie nie sugerują, że piwo Żywiec daje nierealistyczne zdolności

Skarga przesłana Komisji Etyki Reklamy dotyczyła spotu piwa Żywiec pod hasłem „Ż się mnoży, kiedy się je dzieli” emitowanego od wiosny ub.r. To kolejna odsłona cyklu kampanii „Chce się Ż”.

W spocie pokazano m.in. kury latające jak ptaki, mężczyznę przerabiającego motorówkę na auto w stylu monster truck oraz mężczyzn odpoczywających na molo w kształcie gitary. Towarzyszą temu zabawne slogany dotyczące piwa Żywiec, przy ujęciu z latającymi kurami pojawia się stwierdzenie: „Kuraż bez Ż to tylko kura”.

Autor skargi ocenił, że w spocie naruszono kilka przepisów Karty Standardów Reklamy Piwa mówiących m.in. o zakazie kreowania wizerunku piwa jako środka do przezwyciężania problemów życiowych, zakazu przedstawiania i zachęcania do nieodpowiedzialnego lub nadmiernego spożywania piwa, zakazu sugerowania, iż piwo ma właściwości środka stymulującego, znieczulającego lub uspokajającego.

- Kwestionowana reklama może sugerować, że piwo Żywiec dodaje odwagi (kurażu) do rzeczy niemożliwych, pomaga przezwyciężać jakieś problemy nie do przezwyciężenia (np. fakt, że kura jest w zasadzie nielotem). Ta reklama może sugerować, że piwo Żywiec jest środkiem stymulującym i wyłączającym mózg – latające na długi dystans kury, mężczyzna rozwalający drzwi terenówki - napisał.

Grupa Żywiec tłumaczyła, że spot miał na celu zbudowanie pozytywnego obrazu rzeczywistości, w żadnym razie nie sugerował, jakoby obraz ten stawał się takim dzięki spożyciu reklamowanego produktu.

Komisja Etyki Reklamy oceniła, że spot nie naruszył standardów wynikających z Kodeksu Etyki Reklamy. Zaznaczono, że spot w żadnym stopniu nie sugerował, jakoby spożywanie promowanego piwa powodowało nabycie nierealistycznych umiejętności lub możliwości.

Za cykl kampanii piwa Żywiec pod hasłem „Chce się Ż” odpowiada 2012 Agency, na początku br. wygrała przetarg na dalszą obsługę marki.

Heineken wycofuje się z Rosji, Nestle zawiesza inwestowanie

Spot z wiosny ub.r. wyreżyserował Bartłomiej Ignaciuk, produkcją zajął się Opus Film, a media dla Grupy Żywiec planuje i kupuje dom mediowy Starcom.