Netflix podwyższa ceny. Rośnie jak w covidzie
W zeszłym kwartale Netflix zyskał prawie 8,8 mln subskrybentów, najwięcej od wybuchu epidemii. Platforma rośnie dzięki wprowadzeniu pakietu z reklamami i zablokowaniu darmowego współdzielenia profili z osobami spoza swojego domu. Właśnie podwyższa ceny w trzech dużych krajach.
8,76 mln nowych subskrybentów przez kwartał to najlepszy wynik Netfliksa od pierwszego lockdownu covidowego. Wówczas platforma zyskała kolejno 15,77 i 10,09 mln płacących użytkowników w dwóch pierwszych kwartałach 2020 roku. Potem kwartalny wzrost jeszcze dwa razy przekroczył poziom 8 mln: 8,51 mln w czwartym kwartale 2020 roku i 8,28 mln rok później.
To kolejny kwartał z dużo lepszą dynamiką subskrypcji niż rok wcześniej. W drugim kwartale br. Netflix zyskał 5,89 mln płacących użytkowników, wobec spadku o 0,97 mln rok wcześniej, natomiast w trzecim kwartale wzrost poszedł w górę z 2,41 do 8,76 mln.
Netflix bez współdzielenia kont i reklamami
W sprawozdaniu Netfliksa wskazano dwie głównie przyczyny wzrostu jego wyników. Na przełomie maja i czerwca platforma w 103 państwach, na czele z USA, wdrożyła dodatkową opłatę za udostępnianie konta osobie spoza gospodarstwa domowego (w Polsce to 9,99 zł miesięcznie), którą wcześniej testowała w paru krajach.
Netflix podkreśla, że skala rezygnacji z subskrypcji jest niska, poniżej jego prognoz. Wielu użytkowników, którzy wcześniej korzystali z profili osób spoza swoich gospodarstw domowych, wykupuje własne subskrypcje, dzięki czemu firma osiągnęła wzrost przychodów we wszystkich regionach swojej działalności. - Będziemy dalej pracować nad ulepszaniem i optymalizowaniem naszego podejścia do konwertowania użytkowników czyichś profili na użytkowników z własną subskrypcją lub opłatą za dodatkową subskrypcję na czyimś profilu - zapowiedział.
Z kolei liczba nowych subskrypcji tańszego pakietu, w ramach którego przy treściach są emitowane reklamy, wzrosła kwartał do kwartału o prawie 70 proc. Taki pakiet pojawił się w listopadzie ub.r. w 12 krajach, w zeszłym kwartale wykupywało go ok. 30 proc. nowych subskrybentów na tych rynkach.
Netflix w USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie wycofał już pakiet Podstawowy dla nowych klientów i tych przedłużających subskrypcję, w efekcie więcej użytkowników kupuje pakiet Standard i z reklamami. W przyszłym tygodniu pakiet Podstawowy zniknie z oferty w Niemczech, Hiszpanii, Japonii, Meksyku, Australii i Brazylii.
W minionym kwartale Netflix najwięcej subskrybentów zyskał w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki - ich liczba zwiększyła się o 3,95 do 83,76 mln. Przy wzroście rok do roku średniego przychodu od klienta z 10,81 do 10,98 dolarów przychody poszły w górę z 2,38 do 2,69 mld dolarów.
W USA i Kanadzie liczba subskrybentów wzrosła w ciągu kwartału o 1,75 do 77,32 mln, w Ameryce Południowej i Środkowej - o 1,18 do 43,65 mln, a w Azji i regionie Pacyfiku - o 1,88 do 42,43 mln.
Subskrypcje drożeją w trzech krajach
W czwartek Netflix podnosi ceny pakietu Podstawowego i Premium na trzech znaczących rynkach. W USA ten pierwszy drożeje do 11,99 dolarów miesięcznie, a drugi do 22,99, we Francji - odpowiednio do 10,99 i 19,99 euro, a w Wielkiej Brytanii - do 7,99 i 17,99 funtów.
Nie zmieniają się natomiast ceny planu Standardowego i z reklamami. Koncern podwyżkę tłumaczy szerszą ofertą treści, podkreślając, że ceny u niego są nadal bardzo konkurencyjne w porównaniu z innymi platformami streamingowymi, a także z kinami.
Przychody Netfliksa w zeszłym kwartale zwiększyły się rok do roku o 7,8 proc. do 8,54 mld dolarów. Marża operacyjna wzrosła z 19,3 do 22,4 proc., przepływy pieniężne z działalności operacyjnej - z 557 mln do 1,99 mld dolarów, a zysk netto - z 1,4 do 1,68 mld dolarów.
To wyniki lepsze od oczekiwań koncernu sprzed kwartału, wynoszących 8,52 mld dolarów wpływów, 22,2 proc. marży operacyjnej i 1,58 mld dolarów zysku netto. Firma przebiła też średnią prognoz analityków co do zysku na akcję (3,73 dolarów wobec 3,49 dolarów) oraz liczby subskrybentów (247,15 mln wobec 243,88 mln).
W czwartym kwartale Netflix spodziewa się wzrostu przychodów o 10,7 proc. do 8,69 mld dolarów, marży operacyjnej z 7 do 13,3 proc. oraz zysku netto z 55 do 956 mln dolarów.
Entuzjazm akcjonariuszy Netfliksa
Wyniki i prognozy Netfliksa bardzo dobrze odebrali gracze giełdowi - zaraz po ogłoszeniu tych danych akcje koncernu w handlu posesyjnym drożały nawet o 13 proc.
Na koniec środowej sesji kurs spółki wynosił 346,19 dolarów, od stycznia br. urósł o 17,4 proc., a przez minione 12 miesięcy o 43,7 proc. Przy czym w ostatnich tygodniach był w trendzie spadkowym - od początku września zmalał z poziomu 450 dolarów.
Dołącz do dyskusji: Netflix podwyższa ceny. Rośnie jak w covidzie