Polsat chce kontynuować serial "Przyjaciółki"
Polsat po zmianie dyrektora programowego nie ma zamiaru kończyć serialu „Przyjaciółki”. Emitowana od 11 lat obyczajowa produkcja, której 21. sezon wyświetla stacja w wiosennej ramówce, doczeka się kolejnej serii.
- To jest taka pozycja, której bardzo Polsatowi zazdrościłem całe życie jako dyrektor programowy konkurencyjnej stacji - mówi Wirtualnemedia.pl Edward Miszczak, szef programowy i wiceprezes Polsatu. Miszczak podkreśla, że serial potrzebuje jeszcze większego zainteresowania, ale nie ma mowy o jego zakończeniu.
"Przyjaciółki" emitowane w Polsacie od 2012 r.
„Przyjaciółki” to drugi najdłużej emitowany serial Polsatu po „Pierwszej miłości” - pierwszy sezon obyczajowej produkcji trafił na antenę stacji jesienią 2012 r. Zastąpił w ramówce „Szpilki na Giewoncie”, które wraz z „Hotelem 52” były pierwszymi serialami Polsatu podobnymi do ówczesnych wielkomiejskich seriali TVN.
Jest opowieść o czterech kobietach. Każda z nich jest inna - różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła. W rolę tytułowych „Przyjaciółek” wcielają się Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska. W najnowszej. 21. serii Anita Sokołowska pojawia się rzadziej, a do głównej obsady dołączyła Laura Breszka, która gra Martę. Producentem wykonawczym serialu jest Akson Studio.
Produkcja emitowana jest w czwartki o 21.10 i cały czas utrzymuje wysokie jak na obecne czasy wyniki oglądalności. 20. sezon śledziło średnio 876 tys. widzów, co przełożyło się na 7,22 proc. udziału Polsatu wśród wszystkich widzów, 8,04 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 7,36 proc. w grupie 16-59.
Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 7,30 proc.
Dołącz do dyskusji: Polsat chce kontynuować serial "Przyjaciółki"