Premier: Polska w strefie euro w 2011 r.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że jego rząd będzie dążył dowejścia Polski do strefy euro w 2011 roku. Premier uroczyścieotworzył 18. Forum Ekonomiczne w Krynicy.
Zdaniem szefa rządu, mimo że 2011 rok, jako rok wejścia Polskido strefy euro wydaje się trudny do zrealizowania, on jestprzekonany, że jest to możliwe.
Dotychczas rząd unikał podawania terminu wejścia do strefy euro- mówił jedynie, że odbędzie się to w momencie korzystnym dlapolskiej gospodarki.
"Po raz pierwszy powiem, że mój rząd będzie dążył do tego,abyśmy weszli do strefy euro w 2011 roku. Będzie to sprawa trudna,ale możliwa do realizacji" - powiedział Tusk.
W czerwcu minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że przedrozpoczęciem przygotowań do przyjęcia euro należy ustalić, czy wtym procesie niezbędna będzie zmiana konstytucji, a jeśli okażesię, że tak jest w istocie, to rząd będzie musiał pozyskać zgodęopozycji dla zmiany ustawy zasadniczej. Według niego, debatę natemat konstytucji należy rozpocząć w II połowie tego roku.
Jednym z głównych tematów Forum będzie bezpieczeństwoenergetyczne w naszej części świata oraz sytuacja polityczna igospodarcza, między innymi naszego regionu. Zdaniem premierabudowanie mostów również tych energetycznych jest rzecząnajistotniejsza.
Premier witając uczestników Forum, życzył im owocnych dyskusjioraz gorących serc i chłodnych głów, gdyż tylko taki zestaw, jakprzekonywał jest gwarantem sukcesu.
Filar: euro w 2011 roku możliwe
Jest szansa na wejście Polski do strefy euro w 2011 roku, ale abyto uwiarygodnić inflacja powinna być w ciągu najbliższych dwóch latsprowadzona poniżej progu referencyjnego - ocenia Dariusz Filar zRPP.
"Gdybyśmy mieli faktycznie przyjąć euro w 2011 roku, to przyszłyrok musiałby być rokiem przystąpienia do ERM2. I raczej musiałby tobyć początek roku" - powiedział Filar.
"Potrzebne jest poddanie się ocenie, a to wymaga trochę więcejczasu. Na razie ślizgamy się po kryterium inflacyjnym i jest nawetobawa, że wyszliśmy poza to kryterium w sierpniu, choć nie mamyjeszcze kompletnych danych" - dodał.
Zdaniem Filara, jeśli Polska chciałaby przyjąć euro dopowszechnego obiegu za trzy lata, to w ciągu najbliższych dwóch latinflacja musiałaby zejść poniżej progu referencyjnego, cowymagałoby prowadzenia restrykcyjnej polityki pieniężnej.
"Jeśli rzeczywiście chcielibyśmy się znaleźć w strefie euro w2011 roku, to wówczas w ciągu najbliższych dwóch lat, zdecydowaniepowinniśmy zejść z inflacją poniżej progu referencyjnego. To jestmożliwe do zrobienia, ale to wymagałoby restrykcyjnej politykimonetarnej" - zaznaczył.
"Zadaniem RPP jest sprowadzenie inflacji do celu, a to de factooznacza spełnienie kryterium. To by oznaczało, że w przyszłym rokumusiałaby powstać wyraźna perspektywa zejścia do celu na początku2010 roku" - zaznaczył członek RPP.
Dodał, że żeby zmieścić się w nakreślonej przez premieraperspektywie, to musielibyśmy znaleźć się w ERM2 na początku 2009roku, a wtedy, do strefy euro wejść ewentualnie w połowie 2011roku.
Dołącz do dyskusji: Premier: Polska w strefie euro w 2011 r.