Po 30 latach RTL rezygnuje z transmisji wyścigów F1. Nadawca stawia na piłkę nożną

RTL po raz pierwszy pokazywała wyścigi Formuły 1 w Niemczech w latach 1984 – 1988, zaś od 1991 miała podpisany stały kontrakt, który został ostatnio odnowiony na lata 2017 – 2020.

Wyścigi F1 były chętnie oglądane przez niemieckich widzów, głównie z powodu sukcesów odnoszonych w tej dyscyplinie przez niemieckich kierowców, wśród których byli Michael Schumacher oraz Sebastian Vettel. W szczytowym momencie w 2001 r. liczba widzów każdego z wyścigów w RTL wynosiła średnio 10,4 mln.

Czytaj także: Ubiegły rok rekordowy dla sponsoringu sportowego. 5,3 mld zł wartości, przeszło 7 tys. eksponowanych marek

Koniec F1 w RTL

Teraz RTL zapowiedziała rezygnację z nadawania zawodów F1, a obecny sezon jest ostatni w ofercie nadawcy. Kierownictwo stacji wyjaśniło, że decyzja jest spowodowana przyczynami biznesowymi,  które nie pozwalają nadawcy sprostać warunkom finansowym w wykupie praw do dalszego transmitowania F1, poza tym w znaczący sposób zmieniły się warunki na rynku m.in. z powodu pandemii koronawirusa.

RTL ujawnia, że po rezygnacji z F1 zamierza skupić się na piłce nożnej jako głównej dyscyplinie sportowej. Nadawca wykupił już prawa telewizyjne do transmitowania meczów reprezentacji Niemiec, a także spotkań Ligi Mistrzów oraz Europa Conference League UEFA w latach 2021 – 2024. W sumie prawa obejmują transmisje z 282 meczów piłkarskich.

Na razie nie wiadomo kto zastąpi RTL w prawach do nadawania w Niemczech wyścigów F1 i w jaki sposób tamtejsi widzowie będą mogli śledzić te zawody. Wiele wskazuje jednak na to że w przyszłym sezonie w F1 nie będzie żadnego niemieckiego kierowcy, co może znacznie obniżyć zainteresowanie transmisjami z wyścigów w Niemczech.

Czytaj także: Budżet na sezon 2021 w Formuła 1 nie może przekroczyć 145 mln dolarów