TikTok wysyła wydawcom newsletter z wiodącymi hasztagami. Chce przyciągnąć do siebie media
Chińska platforma społecznościowa TikTok zaczęła wysyłać do wybranych wydawców regularny newsletter, w którym informuje o aktualnie najpopularniejszych hasztagach pojawiających się na platformie. Dzięki temu media mogą publikować w serwisie materiały, które mają szansę trafić do dużej grupy odbiorców. Nowa forma komunikacji ma przyciągnąć do TikToka wydawców i zwiększyć ich zaangażowanie na platformie.
Aplikacja TikTok funkcjonuje na rynku od września 2016 r., jest to społecznościowa platforma pozwalająca na tworzenie i udostępnianie krótkich treści wideo. W sierpniu 2018 r. TikTok wchłonął inną podobną aplikację – Musical.ly i przejął jej wszystkich użytkowników. W lipcu br. chińska firma ByteDance, właściciel TikToka podawała że z platformy tej korzysta każdego dnia co najmniej 700 mln internautów na całym świecie.
Teraz TikTok podjął działania mające na celu przyciągnięcie do siebie większej liczby wydawców i zwiększenie ich zaangażowania w aplikacji. Jak poinformował serwis Digiday opierając się na własnych źródłach TikTok zaczął wysyłać do wybranych wydawców newsletter, który dociera do odbiorców w każdy czwartek.
W każdym wydaniu newslettera znajduje się lista 10 hasztagów, które według statystyk są aktualnie najpopularniejsze w TikToku. Dzięki temu wydawcy mogą się zorientować jakie tematy cieszą się największym zainteresowaniem użytkowników aplikacji.
Każdemu z wymienionych w newsletterze hasztagów towarzyszy link, pod którym można przejrzeć najciekawsze materiały na konkretny temat. Takie działanie ma zainspirować wydawców do tworzenia ich własnych treści i publikowania ich w TikToku.
Jak informuje Digiday nie wiadomo od kiedy TikTok prowadzi swoją akcję związaną z newsletterami, firma odmówiła komentarza w tej sprawie. Serwis donosi jednak, że część wydawców aktywnych na TikToku nie otrzymuje na razie takiej korespondencji, z kolei wśród odbiorców newslettera znajdują się takie media, które nie mają swoich kont w aplikacji.
TikTokowi zależy na tym, by w większym stopniu przyciągnąć do siebie media, w ten sposób bowiem aplikacja może zwiększyć swoją konkurencyjność wobec takich platform jak Instagram czy Snapchat. Jest to tym ważniejsze, że według danych opublikowanych przez The Verge znaczna liczba wydawców rezygnuje z obecności na TikToku po pierwszych 30 dniach korzystania z aplikacji.
TikTok mimo rosnącej popularności ma także kłopoty wizerunkowe. Kilka miesięcy temu platforma została ukarana w USA grzywną w wysokości 5,7 mln dol. za gromadzenie danych użytkowników, zaś niedawno władze Indii zakazały udostępniania TikToka w sklepach Google Play i Apple Store w związku z posądzeniami o udostępnianie przez aplikację szkodliwych dla młodzieży treści o charakterze seksualnym.
Dołącz do dyskusji: TikTok wysyła wydawcom newsletter z wiodącymi hasztagami. Chce przyciągnąć do siebie media