Tomasz Sekielski uruchomił kanał na YouTube. „Chcę istnieć w przestrzeni publicznej, na zarobek na razie nie liczę”
Dziennikarz telewizyjny Tomasz Sekielski uruchomił własny kanał na YouTube. Będzie umieszczał na nim komentarze, reportaże, wywiady, ale także relacje na żywo. - Trochę zmusza mnie do tego życie, gdyż nie jestem obecnie związany z żadną telewizją, ale na razie nie myślę o swoim kanale w kategoriach zarobkowych - mówi Sekielski portalowi Wirtualnemedia.pl.
Sekielski podkreśla, że pomysł na własny kanał na YouTube wziął się po części ze świadomości, że internet jest przyszłością, a po części dlatego, że nie jest związany z żadną stacją.
- Jestem freelancerem, a chcę jakoś istnieć w przestrzeni publicznej. Postanowiłem zatem stworzyć coś swojego w internecie. Zresztą jestem już w pewien sposób tam obecny przez Facebooka – w każdą niedzielę wieczorem, o godz. 21 rozmawiam z osobami, które mają na to ochotę. Włączają moje komentarze, ja odpowiadam na pytania - dzieje się to wszystko na żywo - mówi nam Sekielski.
Na nowo uruchomionym kanale też będą pojawiały się komentarze na tematy bieżące, dotyczące polityki i życia społecznego, czasem także sportu. - Poza tym będę zamieszczał też relacje na żywo, reportaże specjalnie przygotowane na kanał, wywiady i krótkie informacje oraz „making ofy” z planów zdjęciowych filmów dokumentalnych, nad którymi teraz pracuję - wylicza Sekielski.
Dziennikarz zaznacza, że nie ma oczekiwań co do liczby subskrybentów swojego kanału. - Nie wiem ilu ich przyciągnę, jest to dla mnie coś zupełnie nowego, odkrywam to i uczę się dopiero. Oczywiście chciałbym, żeby było ich jak najwięcej, natomiast nie stawiam sobie celu, że za rok musi to być np. milion, a jak nie, to kończę z tym. Na razie YouTube jest dla mnie formą wyżycia się zawodowego i skanalizowania aktywności zawodowej i nie myślę o nim w kategoriach zarobkowych. Żyję teraz z czego innego, a własny kanał to jest coś dodatkowego, co jednak będę traktował absolutnie poważnie - zarówno jeśli chodzi o jakość, jak i regularność zamieszczania materiałów - opisuje.
Zarówno przy przygotowywaniu reportaży, jak i wywiadów, Tomasz Sekielski zamierza korzystać z pomocy profesjonalnych operatorów, natomiast komentarzami i montażem materiałów będzie zajmował się sam. - Komentarze będą pojawiały się na kanale w zależności od tego, co będzie się działo i mnie interesowało. Nie chcę się pojawiać tylko po to, żeby się pojawiać. Tak więc będą pojawiały się nieregularnie, ale dość często – nie wykluczam, że parę razy w tygodniu. Natomiast reportaże i wywiady pojawiać się mają, w założeniach, raz - dwa razy w miesiącu - zapowiada.
Tomasz Sekielski jest dziennikarzem z ponad 20-letnim stażem. W latach 1997-2006 był reporterem Faktów TVN, później prowadził autorskie programy, m.in. „Teraz my” i „Magazyn 24 godziny”. W 2012 roku odszedł z TVN, by na kilka lat związać się z Telewizją Polską (tworzył m.in. autorski program „Po prostu”). Od listopada 2016 roku do końca października 2017 roku w Nowa TV prowadził program „Teraz ja!”.
Teraz dla Fokus TV przygotowuje dokumentalny serial „Tomasz Sekielski. Teoria spisku”, poświęcony głośnym tajemniczym wydarzeniom z najnowszej historii Polski. Pierwszą odsłonę cykl oglądało średnio 134 tys. widzów.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Sekielski uruchomił kanał na YouTube. „Chcę istnieć w przestrzeni publicznej, na zarobek na razie nie liczę”