W internecie brakuje nam National Geographic i Discovery. TVN z najciekawszą ofertą
National Geographic i Discovery są na szczycie rankingu kanałów, których programów brakuje internautom w sieci. Tak jak w ub.r. na czele listy stacji z najciekawszą ofertą w internecie jest TVN, a HBO otwiera ranking kanałów, które internauci kupiliby gdyby z oferty dystrybutorów mogli wybierać pojedyncze stacje - wynika z badania VideoTrack II domu mediowego MEC.
Respondenci uznali, że TVN ma najciekawszą ofertę programów w internecie. Czołówkę rankingu kanałów telewizyjnych z najlepszą ofertą online, podobnie jak w ub.r., otwierają cztery główne stacje i wszystkie otrzymały w tym roku lepsze oceny. W rankingu awansowało także HBO, właściciel HBO Now.
- W porównaniu z poprzednim rokiem zyskały wszystkie duże kanały telewizyjne. Jest to najprawdopodobniej konsekwencja doinwestowania ich internetowych ofert, które stały się atrakcyjniejsze dla użytkowników. W momencie gdy realizowaliśmy badanie, Telewizja Polska była na etapie wdrażania nowej strategii VOD: porządkowania zasobów rozproszonych wcześniej po konkurencyjnych serwisach i skupiania ich na swojej stronie. To znaczy, że od tego czasu mogło się zmienić jej postrzeganie. Druga edycja badania pokazała, że e-widzowie nie zawsze łączą poszczególne serwisy z markami stacji, które za nimi stoją. I tak, choć Ipla wypada najlepiej jako serwis VOD, to TVN jest najlepiej ocenianą stacją pod względem oferty programów w internecie - mówią Wirtualnemedia.pl Joanna Nowakowska i Marcin Gotowiec z MEC, autorzy badania.
Chociaż TVN jako kanał kojarzony jest z najlepszą ofertą programów w internecie, to Ipla jest częściej przez internautów wskazywana jako ulubiony serwis, także przez widzów TVN. Serwis player.pl najlepiej wypada wśród fanów TVN Style, MTV i Eski, a np. Netflix - wśród widzów BBC, FOX i AXN.
Największy niedosyt jeśli chodzi o treści dostępne online internauci mają wobec National Geographic i Discovery. W pierwszej dziesiątce stacji, które zdaniem badanych mają ciekawe programy, a nie można ich znaleźć w serwisach z wideo na życzenie, plasuje się także kanał History.
W ramach badania sprawdzono też potencjał telewizji "a la carte" w Polsce. Ponad 46 proc. internautów chciałaby kupować dostęp do oferty dowolnie wybranych stacji, a nie – jak obecnie – w ramach całego odgórnie zdefiniowanego pakietu. Czołówkę najbardziej pożądanych w takim ujęciu kanałów tworzą HBO, Canal+, National Geographic i Discovery.
Poza kanałami filmowymi premium oraz stacjami dokumentalno-przyrodniczymi (słabo obecnymi w ofercie VOD) w rankingu dominują kanały sportowe.
Ponadto badania pokazało, że za dostęp do pojedynczego kanału 60 proc. internautów byłoby skłonnych zapłacić do 10 zł, blisko 20 proc. przeznaczyłoby od 11 do 20 zł, a ponad 7 proc. - od 21 do 30 zł.
- Po raz kolejny już sprawdzaliśmy jakie kanały widzowie wybraliby w systemie pojedynczego zakupu, gdyby operatorzy dali im taką możliwość. Chociaż dostawcy płatnej telewizji koncentrują się na bardziej dla nich opłacalnej sprzedaży pakietów i nic nie wskazuje na to, by mieli aż tak mocno uelastyczniać model sprzedaży, nasze badanie pokazuje które marki stacji są dziś ich lokomotywą sprzedażową. Dla nadawców może to być cenny argument w rozmowach z dystrybutorami, z kolei reklamodawcy zyskują informację jakie brandy telewizyjne budzą wśród widzów największe emocje. Największym zainteresowaniem cieszą się wśród badanych płatne kanały z segmentów, które są słabo reprezentowane w ofercie VOD i w ofercie naziemnej telewizji cyfrowej, jak np. sport, czy factual (stacje przyrodnicze, podróżnicze, dokumentalne) - dodają Nowakowska i Gotowiec.
Badanie MEC VideoTrack II zostało zrealizowane przez MEC Analytics & Insight w maju br., metodą CAWI, na grupie 2 tys. internautów.
Dołącz do dyskusji: W internecie brakuje nam National Geographic i Discovery. TVN z najciekawszą ofertą