W Moskwie automaty sprzedają lajki i obserwujących na Instagramie
W moskiewskich supermarketach pojawiły się automatyczne kioski, w których można kupić hurtem polubienia i obserwujących w serwisie Instagram. Ceny nie są wysokie - za 100 obserwujących trzeba zapłacić równowartość 6,57 złotych, jeszcze mniej kosztuje setka lajków.
W moskiewskich supermarketach pojawiły się automatyczne kioski, w których można kupić hurtem polubienia i obserwujących w serwisie Instagram. Ceny nie są wysokie – za 100 obserwujących trzeba zapłacić równowartość 6,57 złotych, jeszcze mniej kosztuje setka lajków.
O automatycznych kioskach, które trafiły do kilku centrów handlowych w Moskwie poinformował na Twitterze rosyjski dziennikarz Aleksiej Kowalew.
Russia takes the worst excesses of capitalism to the extreme, so here's a vending machine in a mall for buying Likes for your Instagram pics pic.twitter.com/ZZt189opgd
— Alexey Kovalev (@Alexey__Kovalev) 5 czerwca 2017
Nowe maszyny są wyposażone w duży ekran dotykowy oraz wbudowaną kamerę. Ich działanie polega na tym, że użytkownik może zrobić sobie zdjęcie typu selfie i zamieścić je na swoim koncie na Instagramie lub Vkontakte – popularnej w Rosji platformie społecznościowej.
Wraz z fotografią możliwe jest wykupienie pakietu 100 osób obserwujących i dodanie ich do profilu. Cena takiej usługi wynosi 100 rubli, czyli ok. 6,57 zł. Za połowę tej kwoty (50 rubli) można z kolei zakupić 100 polubień wykonanego wcześniej zdjęcia.
Oferowani w automatach obserwujący nie są autentycznymi osobami, ale wygenerowanymi sztucznie kontami, podobnie jest w wypadku sprzedawanych polubień.
Kowalew wyjaśnia na Twitterze, że w Rosji kwitnie biznes związany z płatnym generowaniem sztucznego ruchu w serwisach społecznościowych. Podaje przykład jednego z serwisów, w którym 50 tys. obserwujących kosztuje 16 tys. rubli.
Dołącz do dyskusji: W Moskwie automaty sprzedają lajki i obserwujących na Instagramie