Wendy West: polskie seriale cechuje prawdziwa kinowa jakość (wywiad)
Zbrodnia, opowieści kryminalne i potwory to tematy seriali, które bardzo dobrze się sprzedają za granicą. Obecnie jednak wiek antybohatera dobiegł końca, a tym samym jest zapotrzebowanie na postacie pozytywne. Bardzo liczą się również odważne, bezprecedensowe pomysły, podobnie jak ciekawe materiały źródłowe - stwierdza w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Wendy West, amerykańska producentka telewizyjna i scenarzystka.
Michał Kurdupski: Była Pani jedną z prelegentek międzynarodowej konferencji tv day. Jakie informacje przekazała Pani marketerom?
Wendy West: Poruszyłam temat storytellingu, który pomaga nam w zrozumieniu i doświadczeniu otaczającego nas świata - wyzwań, które stawia przed nam życie, wzlotów, upadków, miłości od pierwszego wejrzenia, złamanych serc. A telewizja to świetne medium, które może dotrzeć do dużej grupy odbiorców naraz.
W jaki sposób storytelling wiąże się z produkcją seriali telewizyjnych?
U podstaw każdego dobrego serialu leży fascynująca historia, z mocnym początkiem, rozwinięciem i zakończeniem. Oczywiście wspaniałą zaletą seriali jest to, że do końca opowieści często docieramy dopiero po wielu latach. Dzięki temu widzowie mogą towarzyszyć swoim ulubionym postaciom w wielu przeżyciach, doświadczeniach i wyzwaniach.
Czy oglądała Pani jakieś polskie produkcje? Jeśli tak, to jakie tytuły się Pani spodobały i dlaczego?
Widziałam produkcję z Martą Nieradkiewicz oraz pojedyncze odcinki seriali z innymi aktorami z obsady „Ultraviolet”. Wszystko, co widziałam, bardzo mi się podobało!
Jest Pani jednym z producentów „Ultraviolet”, więc nie dziwi mnie wybór akurat takich tytułów. Jak się współpracowało przy realizacji tej produkcji?
Praca przy tym serialu była bardzo satysfakcjonująca. Produkcja oparta jest na amerykańskiej książce autorstwa Deborah Halber, zatytułowanej „The Skeleton Crew”. Podjęłam współpracę z producentem Barrym Josephsonem - chcieliśmy napisać adaptację dla telewizji amerykańskiej. Ten pomysł nigdy nie został zrealizowany u USA, ale Sony wysłało go do swojego pionu dystrybucji międzynarodowej, zwracając się do AXN z propozycją realizacji serialu... i to sprowadziło nas tutaj. Najpierw we współpracy z konsultantem Chrisem Barbourem i pięcioma scenarzystami opracowano wątki całego sezonu. Następnie starałam się przekazać swoje spostrzeżenia, które pomogłyby pogłębić sylwetki bohaterów i dialogi, a nasi scenarzyści złączyli to wszystko w ostateczny scenariusz. Bardzo duży wpływ na końcowy charakter serialu miał nasz reżyser, Jan Komasa. Dzięki temu całość okazała się piękna i pełna emocji.
Co najchętniej obejrzy widz w Stanach Zjednoczonych? Może zauważa Pani jakieś trendy?
Wydaje mi się, że w USA istnieje potrzeba tworzenia optymistycznej i eskapistycznej telewizji. Wiek antybohatera dobiegł końca - obecnie, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, potrzebujemy postaci pozytywnych. Przy sprzedaży koncepcji serialu bardzo liczą się również odważne, bezprecedensowe pomysły, podobnie jak ciekawe materiały źródłowe. To pomaga przebić się na rynku pełnym nowych produkcji.
Jakie są obecne trendy dotyczące produkcji seriali na świecie? Jak Pani zdaniem wpływają one na polską telewizję?
Biorąc pod uwagę, że obecne seriale są w pewien sposób oderwane od rzeczywistości, ciekawa jestem, czy polskie produkcje nie staną się bardziej optymistyczne, lżejsze.
Co cechuje polskie seriale na tle innych?
Polskie seriale cechuje prawdziwa kinowa jakość, wyróżniająca je spośród innych. Myślę też, że wykorzystanie pięknych krajobrazów faktycznie istniejących lokalizacji sprawia, że mają one prawdziwie wyjątkowy klimat.
Jakie historie mają szansę się wybić na arenie międzynarodowej?
Mówiąc bardzo ogólnie, fantastyczne historie będą uwielbiane przez widzów tak w kraju, jak i zagranicą. Z uwagi na specyficzne dla danej kultury poczucie humoru, nieco trudniej może być z komedią. Zbrodnia i opowieści kryminalne zawsze dobrze się sprzedają i co ciekawe, częściej oglądają je kobiety, niż mężczyźni. Czy to oznacza, że w pierwszoplanowych rolach tego typu seriali powinno się częściej obsadzać kobiety? Być może, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnącą popularność nurtu konserwatywnego w kulturze. Mogłoby to pomóc w wykreowaniu skomplikowanych, złożonych postaci. Poza tym, na popularności nie tracą wszelakie potwory - wampiry, zombie. Może czas już, by wymyślić coś nowego? Pewną hybrydę?
Czy Polska ma szansę stać się centrum produkcji serialowej na rynki międzynarodowe?
Tak, ale dużą zachętę stanowiłyby korzyści podatkowe. Fakt, że wiele seriali realizowanych jest na Węgrzech wynika z korzystnego systemu ulg fiskalnych. Polska oferuje producentom taką różnorodność krajobrazów, której aż żal nie wykorzystać! Rzecz jasna ich decyzje często opierają się na analizie kosztów, kosztów i jeszcze raz kosztów.
A jest sens tworzenia w naszym kraju innych formatów telewizyjnych (np. reality-show, talk-show itp.), które mogłyby być adoptowane za granicą? Jeśli tak, to w jakim rodzaju programów mogli byśmy się wyspecjalizować?
Może w teleturniejach i programach rozrywkowych - tego typu formaty dobrze się sprzedają za granicą.
Jakie są Pani plany zawodowe na przyszłość? Może ponowna praca przy naszych produkcjach?
Absolutnie. A któregoś dnia chciałabym mieć też własny serial w USA.
Wendy West to amerykańska producentka telewizyjna i scenarzystka. Pracowała przy takich produkcjach jak m.in.: seriale „Dexter”, „Czarna lista”, „Wzór”, „Podkomisarz Brenda Johnson” i „Inhumans”, czy filmie „Pięć”. Była również jednym z producentów wykonawczych polskiego serialu „Ultrafiolet”, który w zeszłym roku pokazywał kanał AXN.
Tematem przewodnim organizowanej przez biuro reklamy TVN Media drugiej edycji międzynarodowej konferencji tv day było poszukiwanie fundamentów skutecznej komunikacji w trzech głównych obszarach: zrozumienie widza-konsumenta, budowanie relacji z marką oraz mierzenie efektywności tego procesu. Wydarzenie odbyło się w środę, 13 marca br. w Warszawie.
Dołącz do dyskusji: Wendy West: polskie seriale cechuje prawdziwa kinowa jakość (wywiad)
Begin met $ 90 / per uur verdienen door thuis online een paar uur per dag online te werken ... Krijg wekelijks een wekelijkse betaling ... Alles wat je nodig hebt is een computer, internetverbinding en wat vrije tijd. .
Lees hier meer...>>>> Werk90.COM