X, czyli dawny Twitter uruchomił serwis streamingowy na telewizory
Platforma społecznościowa X, czyli dawny Twitter, ruszyła z aplikację na telewizory i przystawki Smart TV. Na razie jej wersja beta jest dostępna w Stanach Zjednoczonych, ale w dalszej perspektywie trafi do innych krajów na całym świecie. W przeciwieństwie do YouTube, ma być pozbawiona cenzury.
Aplikację X TV można zainstalować na urządzeniach z systemami operacyjnymi Android TV/Google TV (Sony, Xiaomi, TCL, MiBoX, Chromecast z Google TV), WebOS (LG) i Fire OS (Amazon Fire TV). Z czasem ma pojawić się na kolejnych platformach, w tym Tizen (Samsung). Po fazie testów z usługi będzie można też korzystać na pozostałych rynkach, w tym w Polsce.
Amerykańskie media zauważyły, że nazwa X TV może kojarzyć z kanałami erotycznymi. Ma ona podkreślać brak cenzury w nowym serwisie i wyróżniać usługę na tle konkurencyjnej platformy YouTube. Na X nie brakuje zresztą treści wideo o charakterze erotycznym czy pornograficznym. Aplikacja na telewizory ma ułatwić korzystanie ze wszystkich multimediów. W ten sposób X będzie mógł rywalizować o uwagę nie tylko z YouTube, ale też gigantami streamingu typu Netflix, Amazon Prime Video, Disney+ czy Max.
Pierwsza zapowiedź aplikacji już rok temu
Przed rokiem, w czerwcu 2023 roku, jeden z użytkowników Twittera zauważył, że serwisowi brakuje aplikacji na telewizory Smart TV. – Nadchodzi – odpowiedział Elon Musk, właściciel X (wcześniej Twittera). Nie zdradził jednak kiedy projekt zostanie zrealizowany i na jakich urządzeniach będzie można korzystać z aplikacji.
Reuters poinformował wówczas, że podczas prezentacji dla inwestorów, nowa dyrektor generalna firmy Linda Yaccarino i Musk zapowiadali, że Twitter skupi się na treściach wideo, aby ożywić serwis i zyskać dodatkowe przychody reklamowe. Podczas spotkania ujawniono, że 10 proc. czasu spędzonego na platformie to treści wideo. Rozmowy o dodatkowych treściach wideo były prowadzone ze znanymi osobami ze świata polityki i rozrywki, a także mediami i właścicielami płatnych usług, które mogłyby być promowane na X.
Elon Musk w październiku 2022 roku. sfinalizował przejęcie Twittera za 43 mld dol. Akcjonariusze firmy zatwierdzili transakcję miesiąc wcześniej. Wcześniej zapowiedział zwolnienie 75 proc. ogółu pracowników. - Cóż, myślę, że bardzo ważne jest, aby istniała inkluzywna arena wolności słowa - mówił wcześniej Musk. - Twitter stał się de facto placem miejskim, więc bardzo ważne jest, aby ludzie mieli zarówno poczucie rzeczywistości, jak i poczucie, że mogą swobodnie mówić, ale w granicach prawa - stwierdził. Latem ub.r. Twitter zmienił nazwę na X.
Przed rokiem Linda Yaccarino zastąpiła Elona Muska w roli CEO Twittera. Przeszła do platformy z mediów, konkretniej z giganta NBCUniversal, spółki zależnej Comcast Corporation. Tam nadzorowała całą globalną, krajową i lokalną sprzedaż reklam, partnerstwa, marketing, Ad Tech, dane, badania rynku i inicjatywy strategiczne NBCUniversal.
Na telewizorach Smart TV można korzystać z serwisu społecznościowego TikTok. W Polsce do najpopularmiejszych aplikacji należą Netflix, YouTube, Disney+, Canal+ online, Max, Amazon Prime Video, SkyShowtime, CDA, Pilot WP i Viaplay. Nie brakuje serwisów ze stacjami radiowymi (myTuner, Tune In), z kamerkami internetowymi (Earth Cam TV, WebCamera.pl) czy pogodowych (AccuWeather). Mało popularne są aplikacje z treściami tekstowymi. Na większości urządzeń z portali typu Twitter, Facebook czy Wikipedia można korzystać po pobraniu na telewizor lub przystawkę przeglądarki internetowej.
Dołącz do dyskusji: X, czyli dawny Twitter uruchomił serwis streamingowy na telewizory