SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP Info przed premierą ujawnia fragmenty „Zielonej granicy”. Tłumaczy to „ważnym interesem społecznym”

W TVP Info zaczęto emitować ujęcia z filmu „Zielona granica” Agnieszki Holland, mocno krytykując jego przekaz. Telewizja Polska nie ujawnia, skąd pozyskała te fragmenty, podkreśla, że opublikowała je „z uwagi na ważny interes społeczny i ochronę dobrego imienia straży granicznej”.

Fot. screen z TVP InfoFot. screen z TVP Info

Na antenie i portalu internetowym TVP Info pojawiło się kilka fragmentów „Zielonej granicy”. To dłuższe sekwencje, których nie ma w zwiastunie filmu. - Funkcjonariusze Straży Granicznej to sadyści, którzy rzucają ciężarną kobietę na druty kolczaste, odgradzające polsko-białoruską granicę. To tylko jedna ze scen szkalującego filmu Agnieszki Holland - napisano na portalu stacji.

We wtorek i środę film Holland omawiano w pasmach i programach publicystycznych stacji, m.in. „Faktach czy kłamstwach” i „Planie dnia”. Wojciech Mucha i Wojciech Pokora, autorzy programu „Demaskatorzy” ocenili z kolei, że „Zielona granica” wpisuje się w rosyjską wojnę informacyjną, jest pełen półprawd i manipulacji oraz powoduje realne szkody.

„Zielona granica” miała na razie jedynie uroczystą premierę 5 września podczas festiwalu filmowego w Wenecji. Obrazowi przyznano tam nagrodę specjalną jury. W kinach w Polsce pojawi się w najbliższy piątek.

Skąd Telewizja Polska pozyskała fragmenty filmu, których nie ma w jego zwiastunie? - Fragmenty nagrania pochodziły z wiarygodnego źródła, które chronimy. Osoba ta postanowiła w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec szkalowania straży granicznej poza granicami naszego kraju - przekazało w oświadczeniu centrum informacyjne publicznego nadawcy.

- Z uwagi na ważny interes społeczny i ochronę dobrego imienia straży granicznej wyemitowano te fragmenty - dodało.

Spółka Kino Świat (jej większościowym udziałowcem od kilku lat jest Canal+ Polska), która odpowiada za dystrybucję „Zielonej granicy”, na razie nie zabrała głosu w tej sprawie.

Politycy PiS krytykują „Zieloną granicę”

TVP Info w sprawie „Zielonej granicy” tak jak w wielu innych tematach mówi jednym głosem z obozem rządzącym. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas środowej konwencji wojewódzkiej we Wrocławiu powiedział, że „mamy skandal sprowadzający się do haniebnego, obrzydliwego paszkwilu wpisującego się w coś, co można by określić jako przemysł pogardy wobec Polski”.

- Chodzi o film Agnieszki Holland, chodzi o to, by obrazić polski mundur, by obrazić Polaków, by zrobić z obrony, uczciwej obrony polskiej granicy, europejskiej granicy, unijnej granicy - zbrodnię - ocenił.

- W czyim to jest interesie? Z czego to wynika? - pytał Kaczyński. - Mogę powiedzieć, że z łatwością jestem w stanie rozszyfrować motywacje Donalda Tuska, to motywacji pani Holland do końca nie rozumiem. Chociaż stykałem się kiedyś ze środowiskiem wywodzącym się z dawnych stalinowskich komunistów, bo takim człowiekiem był jej ojciec i coś mi tam do głowy przychodzi - powiedział prezes PiS. Zastrzegł, że „nie będzie tego omawiał, bo to nie ma sensu, tu nie o panię Holland chodzi”.

- Nowy film Agnieszki Holland jest przygotowaniem do demontażu muru, zapory na granicy - powiedział natomiast Mateusz Morawiecki na środowej konferencji prasowej.

Czytaj także: Rzeczniczka Straży Granicznej: reżyserka filmu "Zielona granica" nie pytała o nasze przeżycia i emocje związane z służbą na granicy

Według premiera to „film, który szkaluje polski mundur”. - Z tym filmem oni wychodzą za granicę - salony III RP popierające Platformę Obywatelską, wielu członków PO - wymieniał. A w tym filmie, jak tłumaczył Morawiecki, „jest de facto zapowiedź demontażu muru na granicy z Białorusią”. - To przecież jedno z czterech pytań naszego referendum. Kilka dni temu poseł PO przyznał, że trzeba przyjąć kilka tysięcy imigrantów. To jest ich plan - dodał premier.

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych jest wśród najgorzej ocenianych mediów w kraju. W niedawnym sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsos 69 proc. Polaków uznało, że "Wiadomości" TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym. Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

Dołącz do dyskusji: TVP Info przed premierą ujawnia fragmenty „Zielonej granicy”. Tłumaczy to „ważnym interesem społecznym”

32 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Opo
Film miał być przekazem dla zagranicy. Festiwal w Wenecji czy Cannes może wyświetlany na zamkniętych seansach dla uświadomionej publiki a żeby tak plebs bez przygotowania zobaczył ? Jak tak można
odpowiedź
User
paluszek Lichockiej
A może by TVPiS coś o handelku wizami nakręciło, albo o rekordowym napływie imigrantów z krajów z Azji i Afryki? Niech suweren się dowie że akcje z murem to są pod publiczkę. Tam są migranci ci co zamiast PiSowi zapłacili Łukaszence.
odpowiedź
User
Florek
Desperacja. Walka. Już nie trzymają się stołków oni już się do kaloryferów przykuwają.
odpowiedź