Cudowna.
www.youtube.com/watch?v=w-DrEkJbzUk&feature=related
jezdem pod wrażeniem.

On 21 Lip, 00:46, Jackare wrote:
> Cudowna.www.youtube.com/watch?v=w-DrEkJbzUk&feature=related
> jezdem pod wrażeniem.

Od strony mięsnej w tym klipie - pierwsza klasa (tu już nie jest tak
cool - www.youtube.com/watch?v=zKdCznSZqns&feature=related ).
Nie wygląda jak typowa Dutch Lady. Jest na czym oko zawiesić. Wokalnie
to śpiewa jak licealistka. :) Na plus ogromy, jak dla mnie, to
ożywiła ten paskudny język. Świetny numer.

adarth napisał(a):
> (tu już nie jest tak
> cool - www.youtube.com/watch?v=zKdCznSZqns&feature=related ).


Za to tu nie tyle cool, co hot ;)
www.youtube.com/watch?v=z9sJYMgz_Ac&feature=related


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Użytkownik Krzysiek Niemkiewicz napisał
> Za to tu nie tyle cool, co hot ;)
> www.youtube.com/watch?v=z9sJYMgz_Ac&feature=related

gosc musial sie skoncentrowac zeby nie doznac naplywow krwi :)

Użytkownik adarth napisał w wiadomości
news:12353132-feee-47d4-8f74-
Nie wygląda jak typowa Dutch Lady. Jest na czym oko zawiesić. Wokalnie
to śpiewa jak licealistka. :) Na plus ogromy, jak dla mnie, to
ożywiła ten paskudny język. Świetny numer.


Tu w innych wykonaniach - bardziej rockowych- ten sam utwór. Szarpie i
wywołuje ciary.
www.youtube.com/watch?v=rhPFDmH6Ijs
www.youtube.com/watch?v=60YfDNWcOOY
Proponuję też posłuchac w wykonaniu Ellen utworu Marleny Detrich Ich bin
von Kopf bis Fuss auf Liebe eingestelt. Jest tego kilka różnych realizacji
i wszystkie mucho simpatico....
a z resztą - co mi tam:
www.youtube.com/watch?v=eGd0yp-RbJk
I jeszcze coś innego z klasyki:
www.youtube.com/watch?v=VGvz8rJ3qvk
--
Jackare

Jackare pisze:
> Użytkownik adarth napisał w wiadomości
> news:12353132-feee-47d4-8f74-
> Nie wygląda jak typowa Dutch Lady. Jest na czym oko zawiesić. Wokalnie
> to śpiewa jak licealistka. :) Na plus ogromy, jak dla mnie, to
> ożywiła ten paskudny język. Świetny numer.
>
>
> Tu w innych wykonaniach - bardziej rockowych- ten sam utwór. Szarpie i
> wywołuje ciary.
> www.youtube.com/watch?v=rhPFDmH6Ijs
> www.youtube.com/watch?v=60YfDNWcOOY
> Proponuję też posłuchac w wykonaniu Ellen utworu Marleny Detrich Ich
> bin von Kopf bis Fuss auf Liebe eingestelt. Jest tego kilka różnych
> realizacji i wszystkie mucho simpatico....
> a z resztą - co mi tam:
> www.youtube.com/watch?v=eGd0yp-RbJk
> I jeszcze coś innego z klasyki:
> www.youtube.com/watch?v=VGvz8rJ3qvk


Nie no...najaraliście się jakiegoś świństwa czy Wy tak na poważnie?;)

pozdrawiam
Legut

W dniu 2010-07-21 06:30, adarth pisze:
> On 21 Lip, 00:46, Jackare wrote:
>> Cudowna.www.youtube.com/watch?v=w-DrEkJbzUk&feature=related
>> jezdem pod wrażeniem.
>
> Od strony mięsnej w tym klipie - pierwsza klasa

Tylko pytanie czy sam taniec na rurze wystarczy żeby śpiewać...

> Na plus ogromy, jak dla mnie, to
> ożywiła ten paskudny język. Świetny numer.

Gdzie świetny numer? Nie no serio pytam. Mam wrażenie, że wystarczy Wam
pokręcić w odpowiedni sposób tyłkiem i juz nie słyszycie że numer
kiepsko zaśpiewany, a big band gra jak orkiestra wojskowa. Bo gra a
panna śpiewa jak nasze rodzime wykonawczynie piosenki aktorskiej. Co w
Twoim wypadku, Roberto, dziwi mnie podwójnie. Ożywienia języka też nie
zauważyłam. Wręcz przeciwnie - nabrał jeszcze więcej ordynarności i
twardości w tym numerze. Dla mnie niemiecki brzmiał seksownie u Marleny
Dietrich a tutaj to jest łagodny odpowiednik jaaaa, jaaaa, szeeeen w
wiadomych produkcjach. Nie podoba mi się.

Nie wiem - moze teraz walnęłam gafę, może pannę powinnam znać bo to
jakaś mega gwiazda, ale dla mnie ten numer jest do dupy i nie ma nic
wspólnego z hot, chyba że z hot-dog.


--
Lemuria

www.youtube.com/user/BlueszczBand
picasaweb.google.com/Elske72

On 21 Lip, 11:44, Lolalny Lemur wrote:
[...]
> Gdzie świetny numer?

Kawałek mnie się podoba. Fajny. Nawet sobie tekst przetłumaczyłem
częściowo. Chętnie posłucham go w innej wersji.

> Co w Twoim wypadku, Roberto, dziwi mnie podwójnie.

Kaja, przeca napisałem, że śpiewa jak licealistka. Głuchy nie jestem,
jeszcze. Nie chciałem jej gnębić ale jest cienka jak przełyk ważki...
Ale widać aktorstwo.;)

> Ożywienia języka też nie zauważyłam.

A dla mnie jest. ;-P Nie przepadam za niemcowym a tu brzmi mi cool,
ale ja nie znam tego języka.

Tobie, babskość przeszkadza w ocenie równie mocno jak nam chłopskość ;)

On 21 Lip, 12:35, Lolalny Lemur wrote:
[...]
> Jakie aktorstwo no zastrzel mnie?

Gra śpiewanie...

[...]
> Ale ta laska brzmi dla mnie jak Ramstein

To się wyjaśnia. Lubię Rammstein i właśnie ich sposób śpiewania po
niemcowemu mnie nie drażni a wręcz mnie się podoba.

[...]
> Nie wydaje mię się

Kaja, o gustach się nie dyskutuje. Nie podoba się to się nie podoba i
tyle. Ustaliliśmy, że śpiewa kiepsko, bo oboje wiemy o śpiewaniu
trochę więcej. Co do języka, to już opinie są podzielone. Ani Ty ani
ja, owego języka nie znamy, więc się wymieniamy gustami... Różne
rzeczy nam się podobają. Jakieś parę dni temu właśnie rozmawiałem na
temat seksapilu Marylin. Mnie nie rusza. Dietrich tak samo, a nawet
bardziej by mogła nie istnieć... I nie piszę tego, aby dać
kontrargument tylko, to rzeczywista prawda, którą również napisałbym
wiele lat wcześniej.

Baba wyszła na scenę, stanęła na przednich odnóżach, pokazała więcej
mięsa niż zwykle pokazuje się przy orkiestrze, strzeliła parę
pushupów, wysłała biel kłów w publikę, przyaktorzyła i cztery minuty
poszły w piach. Jednym się podoba innym nie. Ja chętnie poświęcę temu
numerowi więcej minut. Utwór dla mnie fajny, bo lubię takie klimaty,
ale to moja broszka i już.

Baw się dobrze.

W dniu 2010-07-22 06:20, adarth pisze:

>> Jakie aktorstwo no zastrzel mnie?
>
> Gra śpiewanie...

A, czyli dobrze mówiłam, że piosenka aktorska :D

> [...]
>> Ale ta laska brzmi dla mnie jak Ramstein
>
> To się wyjaśnia. Lubię Rammstein i właśnie ich sposób śpiewania po
> niemcowemu mnie nie drażni a wręcz mnie się podoba.

Ale ja też lubię. Tyle, że oni mają być chropowaci. A ta laska ma być
seksowna... (sznela, sznela, jaaaaa, guuut nie jest dla mnie synonimem
seksu, co najwyżej pewnego rodzaju rąbanki - excuzes le mot)

>> Nie wydaje mię się
>
> Kaja, o gustach się nie dyskutuje.

Ale mię się nie wydaje, żeby babskość tu miała wpływ.


> Baba wyszła na scenę, stanęła na przednich odnóżach, pokazała więcej
> mięsa niż zwykle pokazuje się przy orkiestrze, strzeliła parę
> pushupów, wysłała biel kłów w publikę, przyaktorzyła i cztery minuty
> poszły w piach. Jednym się podoba innym nie. Ja chętnie poświęcę temu
> numerowi więcej minut. Utwór dla mnie fajny, bo lubię takie klimaty,
> ale to moja broszka i już.
>
> Baw się dobrze.

Łojej, pan się zdenerwowawszy czy mię oczi mylo? :D


--
Lemuria

www.youtube.com/user/BlueszczBand
picasaweb.google.com/Elske72

On 22 Lip, 09:11, Lolalny Lemur wrote:
[...]
> Łojej, pan się zdenerwowawszy czy mię oczi mylo? :D

Denerwowanie o 6 rano w moim wieku to przyczynek do zgonu. Nawet mi
przez myśl nie przychodzi tegoż ostatniego przyśpieszać ;) Spokojnym
jak koala.

W dniu 2010-07-22 10:26, adarth pisze:

> Spokojnym
> jak koala.

Pięknie to ująłęś :)


--
Lemuria

www.youtube.com/user/BlueszczBand
picasaweb.google.com/Elske72

W dniu 2010-07-21 11:45, Archidamos pisze:

>> Ale czego? Że na rękach umie stawać? Bo więcej to ja tam nie zauważyłam.
>> Wokalnie przeciętna, interpretacyjnie też.
>
> No właśnie.. Nie chciałem od razu pisac, żeby nie mówili, żem jest
> szowinista

Za to ja zaraz usłyszę że jestem zazdrosna, lol


--
Lemuria

www.youtube.com/user/BlueszczBand
picasaweb.google.com/Elske72

Użytkownik PesTYcyD napisał w wiadomości
news:i26iqo$pk3$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-07-21 00:46, Jackare pisze:
>> Cudowna.
>> www.youtube.com/watch?v=w-DrEkJbzUk&feature=related
>> jezdem pod wrażeniem.
>
> Robisz sobie jaja? Przecież ona śpiewa po niemiecku.

I to jest bardzo pozytywne. Języki inne niż angielski potrafią nadać utworom
muzycznym bardzo dużo wyrazu którego mi osobiście brakuje w powszechnym
zalewie angielszczyzny. Rózne języki mają w sobie wiele brzmieniowego
piękna - w moim odbiorze niemiecki jest jednym z takich języków. Kolejnym
jest hiszpański. Latynoskich kawałków mogę słuchać dla samego języka w
połączeniu z rytmem. Przykładem z muzy pop może być Shakira która w
wykonaniach po hispzańsku deklasuje samą siebie z płyt anglojęzycznych na
tyle że w ogóle nie chce się słuchać jej po angielsku, bo te piosenki wydają
się nie mieć wyrazu. Wyjątkiem jest Whenever wherever, który moim zdaniem
jest lepszy od oryginalnego Suerte (szczęście), zresztą propouję posłuchać
samemu i porównać np Te aviso te anuncio vs. Objection
Z cięższej muzy, np stary kawałek Sodom - Ausgebombt, inaczej niż po
niemiecku byłby słaby.
Tool- Die Eier von Satan - świetna rzecz
www.youtube.com/watch?v=JGAOqpBNxC8
Die toten Hosen - Alle aus Liebie, bardziej znany z przeróbki Ich troje jako
A wszystko to bo ciebie kocham
www.youtube.com/watch?v=ClPV-uSSE1k&feature=related
Kat - w języku innym niż polski jest daremny, choć chętnie chciałbym
posłuchać Kata po niemiecku.
Rammstein - Te quiero puta


Sam utwór Plattgefickt z gatunku tych które momentalnie kręcą i zostają w
głowie (przynajmniej mojej) prosty, skuteczny i kręcący się. Tak prosty,
że wiele osób powie, bez problemu napisałbym coś takiego - w tym rzecz, że
niewielu się to udaje z takim fajnym skutkiem. Wstawienie prostego o-oo do
refrenu powoduje że utwór ma wszelkie presypozycje by stać się przebojem -
wystarczyłby go tylko wypromować.
A sama Ellen ? Jak dla mnie bardzo energetyczna i z pazurem dziewczyna.
Frontmenka jakie lubię.( Nie nawidzę np koncertów Hey gdzie Nosowska stoi
przed mikrofonem jnieruchomo jak skazaniec. Spiewa tak, że możnaby było do
niej stroić kamertony, ale swym bezruchem i smutną postacią zabija całą
atmosferę i kradnie energię.) Ellen dobrze komponuje się z tym utworem
stanowiąc całość którą się bardzo dobrze (mówię o sobie) odbiera. I przy
Plattgefickt wcale nie muszę oglądać klipu czy video z koncertu, zaś co do
zachowania - wykonując utwór o powierzchownej miłości czy bardziej dosłownie
płytkimrżnięciu nie będzie chyba obierać kartofli w stroju zakonnicy...
Zresztą dziewczyna ma 42 lata i myślę że energii, formy i figury niejedna
młodsza mogłaby jej pozazdrościć...
--
Jackare

Użytkownik Jackare napisał w wiadomości
news:i2aplh$q2h$1@node2.news.atman.pl...

Rózne języki mają w sobie wiele brzmieniowego
> piękna - w moim odbiorze niemiecki jest jednym z takich języków. Kolejnym
> jest hiszpański. Latynoskich kawałków mogę słuchać dla samego języka w
> połączeniu z rytmem.
Tu taki utworek w wykonaniu niejakiego Chayanne.
www.youtube.com/watch?v=E4dQCzfN_ak
Wiele lat temu bawiłem się m.in. przy tym utworze w jakimś pubie w
Hiszpanii. Życzyłbym każdemu takiego przeżycia. W klubie bawili się głównie
Hiszpanie i garstka Polaków. Etap gdy alkohol i myzuka razem wzięte każdemu
już poluzowały hamulce. Przy tym kawałku ludzie śpiewali na maxa i bawili
się dosłownie wszędzie: na stołach, na galeryjkach na ścianie i nie dam
głowy czy ktoś nie dawał wyrazu muzycznej euforii próbujjąc się wdrapać na
wielki, cięzki wiszący żyrandol. Taka była impreza :)..

--
Jackare

W dniu 2010-07-23 02:57, Jackare pisze:

>> Robisz sobie jaja? Przecież ona śpiewa po niemiecku.

> I to jest bardzo pozytywne.

Dalej piszesz o jakichś diabelskich kapelach, a przecież język niemiecki
ma się dobrze choćby i w klasyce!

Siehst du hier diesen Stahl? Er ist für Sarastro geschliffen.
Du wirst ihn tödten, und den mächtigen Sonnen-kreis mir überliefern.

:)))


--
bans

> Cholera, zawsze miałam z tym problem. I co teraz? :(
>
> www.youtube.com/user/BlueszczBand



Nie ważne. Wasz kawałem z powyższego linku też jest genialny. Przynajmniej
jak dla mnie. Kręci. Uwielbiam takie numery. Oparte na prostym, kręcącym się
w kółko riffie. Ciekawie i z pazurem zaśpiewane. Wbrew pozorom to trudne by
z prostej rzeczy zrobić wycyzelowane cacuszko, takie którego im dłużej się
słucha - tym bardziej się ono podoba bo odkrywa nowe pokłady emocji.
Pozdrawiam śliczną wokalistkę, gratuluję i życzę wyśpiewania wszystkich
marzeń.
--
Jackare (co też kiedyś miał zespół...)
www.agnesblut.pl

W dniu 2010-10-10 00:00, Jackare pisze:
>
>> Cholera, zawsze miałam z tym problem. I co teraz? :(
>>
>> www.youtube.com/user/BlueszczBand
>
> Nie ważne. Wasz kawałem z powyższego linku też jest genialny.
> Przynajmniej jak dla mnie. Kręci. Uwielbiam takie numery. Oparte na
> prostym, kręcącym się w kółko riffie. Ciekawie i z pazurem zaśpiewane.
> Wbrew pozorom to trudne by z prostej rzeczy zrobić wycyzelowane
> cacuszko, takie którego im dłużej się słucha - tym bardziej się ono
> podoba bo odkrywa nowe pokłady emocji.
> Pozdrawiam śliczną wokalistkę, gratuluję i życzę wyśpiewania wszystkich
> marzeń.

Łoł, dzięki. Zapraszam na koncerty w takim razie :)

--
Lemuria

www.youtube.com/user/BlueszczBand
picasaweb.google.com/Elske72