Bojkot medialny Janusza Korwin-Mikkego? „Albo na stałe, albo wcale” (opinie)
- My, dziennikarze, nie bardzo wiemy jak tę żabę zjeść, bo ona nam się wymknęła spod kontroli. Jeżeli wprowadzimy blokadę medialną to niech ona będzie trwała, żeby za pół roku komentarze o jego chamskim zachowaniu i braku kultury były nadal aktualne - bojkot mediów wobec Janusza Korwin-Mikkego oceniają Katarzyna Kolenda-Zaleska, Ewa Wanat i Beata Grabarczyk.
Dołącz do dyskusji: Bojkot medialny Janusza Korwin-Mikkego? „Albo na stałe, albo wcale” (opinie)
Tu fragment tekstu:
"Błąd, jaki popełniłem polega na tym, że po wypuszczeniu z aresztu nie poinformowałem swoich kolegów ze struktur podziemnych o podpisaniu tej deklaracji" - przyznał.
Dalej był link do tekstu.
A więc cała ta argumentacja, że musiał itd, jest niewiele warta. A czy mówił coś istotnego - tego nie wiemy. Wiemy tylko, że przyznał się dopiero gdy musiał, aby otrzymać stanowisko. Pytanie czy bardziej szkodliwe jest spoliczkowanie kogoś (wyjątkowo kretyńskie zachowanie JKM) czy jednak fakt, że człowiek tak uległy na szantaż zajmuje ministerialną posadę. Boni całym swoim życiem udowodnił, że nie jest człowiekiem godnym zaufania.
Mam nadzieję, że powodem usunięcia było jedynie naruszenie regulaminu (o czym nie wiem), a nie linia polityczna.