Co czwarty polski internauta pobiera filmy i seriale z sieci, pirackie serwisy przez większość uważane za legalne
27 proc. internautów ściąga filmy z torrentów bądź stron hostingowych (jak Chomikuj.pl). Dla 30 proc. internautów nie ma znaczenia czy oglądają programy w sieci legalnie, a pirackie serwisy często postrzegają jako działające zgodnie z prawem - wynika z badania MEC.
Dołącz do dyskusji: Co czwarty polski internauta pobiera filmy i seriale z sieci, pirackie serwisy przez większość uważane za legalne
Właśnie, że nie idiotyzm. Jest masa ludzi, którzy wolą obejrzeć serial w oryginale. Niestety bardzo często serial z dubbingiem nijak się ma do oryginału.
Nie wspominając już o cenzurze. Leciał kiedyś taki serial jak Rome, czy The Tudors. W polsce puszczano go dwa razy. O normalnej porze ocenzurowany i po 23 w oryginale. Kto będzie czekał na serial do takiej pory?
Serwisy linkujące nie są nielegalne. Film na nim też nie może być nielegalny. Może być umieszczony w sieci bez zgody autora, ale to nie czyni go nielegalnym.
Niedrogi (a nawet beznadziejnie tani) autorze - by coś było nielegalne, to musiałoby zostać zdelegalizowane (np. konkretny film) przez prawo. Nigdzie w prawie nie ma nic o zdelegalizowaniu filmów czy portali internetowych. Zdelegalizowane to są np. narkotyki.
Kolejna sprawa, to fakt, że pobieranie filmów z sieci jest jak najbardziej czynnością legalną. Prawnie karane jest publikowanie bez zgody autora. Różnica między publikowaniem, a pobieraniem jest zasadnicza.
Nie ma też czegoś takiego jak "legalność oglądania" filmu pobranego z sieci. Rzucanie takimi tekstami, to typowa próba zastraszenia czytelników.