Fotoreporterka Agata Grzybowska zatrzymana. "Tylko dlatego, że błysnęłam policjantowi w twarz fleszem"
W poniedziałek po południu policja zatrzymała na kilka godzin Agatę Grzybowską, fotoreporterkę Agencji RATS, podczas demonstracji przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki. Dziennikarce zarzucono naruszenie nietykalności policjanta. - Zostałam zaatakowana przez policjanta, tylko dlatego, że robiąc zdjęcie, błysnęłam mu w twarz fleszem - poinformowała. Nagranie pokazane przez OKO.press pokazuje,że Grzybowska mogła kopnąć policjanta. Marcin Lewicki, prezes zarządu Press Club Polska złożył w komendzie policji zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy.
Dołącz do dyskusji: Fotoreporterka Agata Grzybowska zatrzymana. "Tylko dlatego, że błysnęłam policjantowi w twarz fleszem"
Z tej odległości jaką widać na filmiku mogłaby zrobić co najwyżej zrobić zdjęcie jego uzębienia i to przestawiając uprzednio obiektyw w tryb makro. W dodatku zewnętrzna lampa umocowana na sankach aparatu nie oświetla (przy tej odległości) pola widzenia obiektywu. Dodam jeszcze, że energia błysku profesjonalnej lampy jest tak duża, że bezpośredni "strzał" w oko z tak małej odległości może uszkodzić siatkówkę (co można wyczytać w większości instrukcji obsługi tego urządzenia).
Mam nadzieje, kara jej nie minie.