Iwo Zaniewski i Kot Przybora odchodzą z agencji PZL. „Nasze wizje są różne”

Kurcze, nawet tutaj? Skad tyle hejtu? Do wszystkich wielbicieli super-duo: ktoś z was zadal sobie trud rzucenia okiem na liste klientow PZL dzis i porownania jej z ta 2 lata temu np? Przepraszam drogi Kocie ale - to zla korporacja przegrala ten caly biznes czy Twoja wlasna agencja? A nie wpadliscie na to, ze PZL to swietna firma, ale coraz bardziej oldskulowa, jadaca na swietnych pomyslach atlowych ktore dzis juz nie wystarcza? Zabawnie zreszta brzmi komentarz Kota co do tego, ze korporacje "nie chce inwestowac. kropka. Jesli nie chjciala inwestowac w zmiany w agencji majace ja unowoczesnic - to blad. Jesli nie chciala inwestowac w podtrzymywanie starego mitu i kolejnego Land Rovera dla dyrektora kreatywnego - to insza inszosc. I tak g.... wiemy. Ale zdanie ma kazdy. Zgazam sie zprzedmowca - jakie to polskie

Hahahaaaaaaa.
Chlopaki, jaka piekna ucieczka z ...okretu :)) Brawo! KApitan schodzi ostatni - jak widac nie w tym przypadku :)))_)))

Smutni chłopcy w krawatach, z kompleksami większymi nawet od swoich służbowych aut wykończyli najlepszą agencję w historii polskiej reklamy. Gratulacje dla leo burnett...