SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Oglądalność „Korony królów” powyżej oczekiwań TVP. Jacek Kurski: to telenowela, a nie elaborat naukowy

- Jestem bardzo zadowolony z oglądalności „Korony królów”, spodziewałem się wyników zbliżonych do „Klanu”, a jest prawie dwa razy więcej. Wypełniamy lukę po latach emisji tureckich i niemieckich seriali historycznych. Telenowela musi uproszczać, bo historia jest skomplikowana, a wierność szczegółom może wywoływać niezrozumienie - tłumaczy w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.

Dołącz do dyskusji: Oglądalność „Korony królów” powyżej oczekiwań TVP. Jacek Kurski: to telenowela, a nie elaborat naukowy

46 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jak
Kurski weź i się pieprznij w czoło.
odpowiedź
User
prawnik
Odcinek 5. Nie było zabawnie. A szkoda. Miska z kaszą, która grała w odcinku 3, powróciła.

Dialogi typu: "Nie licz na pogan, licz na Węgrów", "Po Wawelu będą się kręcić obcy, a to zawsze niebezpieczne", "Zawsze odmawiam pacierz za króla Władysława" (to akurat było zawezwaniem dwórki do seksu pozamałżeńskiego z Kazimierzem w przyszłych odcinkach).

Zjeżdża w stronę zwyczajnej telenoweli, tylko słabej. Nie podoba mi się ten kierunek. Pastisz filmu historycznego wprawiał mnie w dobry humor. Odcinek 5 mnie irytował.

ps. Olgierd (Algirdas) w każdym odcinku zdąża dojechać na Litwę ... i wrócić. I tak sobie obcy książę kręci się po ościennych państwach raz do przodu, raz do tyłu. Nikt mu nie daje podwodów. Nie ma przewodnika z dworu (w normalnych warunkach zwyczajów średniowiecznych byłoby to wielką obrazą, gdyby książę sąsiedniego kraju przejeżdżał nie dając o tym wieści - i odwrotnie: gdyby przejedżał, a nie dostał straży i podwodów).
odpowiedź
User
www
Panie Kurski to jedynie efekt świeżości - część ogląda z ciekawości, część ogląda dla śmiechu, a po dwóch miesiącach widownia ustanie na poziomie 2 mln z kawałkiem.
Jeśli oglądasz to do śmiechu i tak marnujesz 30 min dziennie, to naprawdę musisz mieć ciekawe życie.
odpowiedź