Jarosław Janiszewski stracił audycję w Radiu Gdańsk. „Przez zmianę ramówki, a nie piosenkę o San Escobar”

Na pokutę poczytaj lisłyka Michnika i coś z Polityki,to takie lustro,w którym się przejrzysz i w pokorze pozostań,także w pokoju.
Idź i nie grzesz więcej...milcząc,gdy inni mówią,jaki to zły jest ten pis.
@Tomasz Wybranowski: Fakty są faktami,domysły mogą być trafne,a wiedzę może pan mieć większą od nas wszystkich, ale może też pan spekuluje.nIech pan nie zapomina po co ukazują się takie artykuły. Oczywiscie mogę się mylić.

Nie chcę już się czepiać i rozwijać tematu tysiąc razy pod newsami o radiu poruszanego,z czym się zgadzam,z czymnie,ale dziwne,że ciągle ten problem dotyczy muzyki hm...rzekłbym rockowej,ale bliżej okołometalowych hardrockowych nut i eksperymentów,a nie dobrej w ogóle.Poza tym to nie jest jedynamisja publicznych mediów. Ok.ważna,bardzo ważna,alenie jedyna. Takie narzekania,ok.w jakimś stopniu słuszne,nmoze w ogromnym,może nie,że ktoś typu NIemen nie przebiłby się,można przypiąć do wszystkich alboniemal wszystkich mediów w Polsce,tych bardziej znanych,większych,ale i sieci mediów lokalnych na f.i s.i paru innych,bo są inne stacje,więcej niż się wydaje,tak jak audycji...ale o tym już pisaliśmy,tak jak o dziennikarzach dobrych albo amatorach uprawiających dziennikarstwo;dziś też się często narzeka,że o,dziennikarzem moze zostać każdy,a wtedy...Ile straciłby sformatowany NIemen...nie wiem,ile jest takich czy tejmiary,albo choć w 10 części tak utalentowanych ludzi jak on,też...nawiasem mówiąc nie każdy musi lubic Niemena.Wiem ile jest talentów,nie mających _nic _nic wspólnego z rockiem,metalem i eksperymentami elektronicznymi,czy hardjakimiś,których albo nie ma w mediach,albo są jedną setną tego czasu,co powinni być;no bo niektórych znam jednak z pojedynczych audycji,emisji,albo gdy jakiś ich utwór jednak robi furorę,lub gdyno właśnie,wydadzą we właściwej wytwórni.I to są fakty;ale faktem też jest,że dzieje się wiele dobrego i to tez zauważam. Super,gdyby jak najwięcej w tym krytycznie nastawionych i ok.słusznie mówiacych o tym co ich boli,co im się nie podoba,też to widzieli i pisali o tym.świetnie byłoby,gdyby każdy prezes danej stacji znał się na muzyce i mądrze postępował,albo miał mądrych od tego podwładnych,szefów działów,co się nie wyklucza;nie chcę też uciekać w hasełka,że idealnienie będzie nigdy,bo jeśli coś jest źle,albo zmienia się na lepsze za wolno,albo nadal na gorsze,to trzeba o tym bezwzględnie mówić. Tylko jednak to chyba nie jest warunek bycia prezesem stacji niemuzycznej.Jak wazna jest dobra piosenka i dobra muzyka,jej ilość na antenie i jak wazne to kwestie nie tylko dot.muzyki nie musi mnienikt przekonywać.

Nikt myślący,niema to jak merytoryczne argumenty iustawienie sobie ludzi wedle tej miary.A ja mam nadzieję,że nikt myślacy nie ma złudzeń co do tego,co wyprawia opozycja i co?Zludzenia złudzeniami a fakty faktami. A pamięć o tym co wazne i warte zachowania warto było i trzeba było ratować za całych poprzednich rządów,które wedle demokracji miały trwać do końca świata i jeden dzień dłużej. Oczywiście są tacy,co nie mieli złudzeń i co do obecnego rządu i byłego, a wobec władzy i opozycji,nie mają nadal.A myślenie nawet w walce z tym rządem przydać się może,zawsze może się przydać;tak bardzo go brak,a im więcej emocji tym mniej myslenia.Niby normalne, ale w tym wypadku bardzo znamienne,oby skutki nie były za daleko idące. Oczywiście wśród niemyślących zwolenników władzy i przeciwników władzy i opozycji też. A co sobie ci myślący pomyślą...źle,że ktoś nie czyta,ale jak każesz mu czytać,to nie wiadomo,co wyczyta i jakie wyciągnie wnioski.No chyba,że przeczyta tylko to co "trzeba"i tylko sluszne wnioski wyciągnie.