Kolenda-Zaleska: Irytuje mnie absolutna jednostronność

Zamiast krytykować współczujcie kobiecie. Ten tekst jest dowodem na totalnie wyprany mózg i brak możliwości realnej oceny rzeczywistości. Ona już nawet nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i nie potrafi ocenić realnie świata w którym żyje. Dobrze, że ten tekst się ukazał. Jest dowodem stanu umysłowego ludzi pracujących dla TVN. Kompletne oderwanie od rzeczywistości. Straszne!

Dobrze napisane "Himalaje hipokryzji". Pani Kolenda ma niebywale dobre samopoczucie. Jej relacje są tak dalekie od obiektywizmu jak Szczen od Przemyśla. Bezkrytyczność, bezrefleksyjność i brak obiektywizmu to niestety przypadłość wielu dziennikarzy z tej stacji. Na szczęście coraz więcej widzów to widzi i ma świadomość że dziennikarstwo usłużne rządzącym jest niepoważne. To jest czwarta władza której zadaniem jest w dużej mierze kontrola a nie wysokopoziomowe usługi na każde zawołanie PRowców Tuska, którzy trzeba przyznać, osiągnęli mistrzostwo w zarządzaniu informacjami. Dla mnie poziom pani Kolendy jest zaprzeczeniem profesjonalizmu i obiektywizmu.

Ta pani nie ma prawa wypowiadać się o obiektywizmie mediów, ponieważ jest jego 100% zaprzeczeniem.To co ona wyczynia powinno być pokazywane studentom dziennikarstwa tak, jak się pokazuje studentom medycyny patologiczne zmiany u nieboszczyków w prosektorium.Widzowie i czytelnicy już dawno przejrzeli tę hipokrytkę. Szkoda tylko,że za kłamstwa i manipulacje zamiast potępienia robi się wywiady i nakręca spiralę ogłupiania odbiorcy.