SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koncepcja telewizyjnych festiwali muzycznych powoli umiera (opinie)

„Przeboje obroniły się same”, „Polsat pokazał gwiazdy dla każdego odbiorcy”, „Mądrze robione festiwale ciągle mają szansę”, „Typowy polski festiwal to martwa formuła” - tak dla Wirtualnemedia.pl komentują druga edycję „Polsat SuperHit Festiwal” Joanna Sołtysiak (Radio ZET), Zbigniew Zegler (Universal Music) i dziennikarze Roman Czejarek i Roman Rogowiecki.

Dołącz do dyskusji: Koncepcja telewizyjnych festiwali muzycznych powoli umiera (opinie)

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nika
Opole wczorajsze oglądaliśmy z doskoku - może z 15 minut, brrr. Dzisiaj też tylko krótkimi fragmencikami, bo dłużej się nie da.
odpowiedź
User
J.D.
W Sopocie dało się obejrzeć Wodeckiego i Wyszkoni, choć oboje nie z mojej bajki, to pokazali dużą kulturę muzyczną i szacunek do publiczności. W recenzjach Opola najcześciej przewija się motyw żartu Elektrycznych Gitar i kompromitację Kurskiego. To o czymś świadczy. Osobiście podobał mi się najbardziej koncert filmowy pierwszego dnia. Koncert niedzielny był beznadziejny, zastanawiam się kto wybierał te "ponadczasowe przeboje".
odpowiedź
User
Tomik
Z "Sopot hit festiwal 2016" w Polsacie nie tak źle. Występ "Lady Pank" czy "Iry" pierwszego dnia festiwalu przyjemnie się oglądało. Gorzej z organizacją Opola 2016 w TVP, który bardziej przypominał spektakl teatralny z występami wykonawców - seniorów, którzy co roku prezentują widzom swoje "Odgrzewane kotlety". Nie przepadam za Michałem Szpakiem, ale uważam że dobrze się stało, że dostał szansę od publiczności i wygrał "Grand Prix" w Opolu.
odpowiedź