Kanał Sportowy przetrwa po odejściu Krzysztofa Stanowskiego? "Należy się spodziewać spadku widowni"
- Jedni partnerzy odeszli, inni mogą chcieć przyjść, bo będą widzieć w tym potencjał i korzyść dla siebie - uważa dr Katarzyna Kopeć-Ziemczyk, ekspert komunikacji i PR oraz medioznawca, odnosząc się do odejścia Krzysztofa Stanowskiego z Kanału Sportowego. Dziennikarz za kilka miesięcy ma ruszyć ze swoim nowym projektem internetowym. - Nie sądzę, że którykolwiek z pozostałych założycieli, czy nawet osób blisko współpracujących z Kanałem jest na tyle medialny, żeby wygenerować w pojedynkę zbliżone liczby - przypuszcza Patryk Roszkowiak z agencji SportWin Group.
Dołącz do dyskusji: Kanał Sportowy przetrwa po odejściu Krzysztofa Stanowskiego? "Należy się spodziewać spadku widowni"
Od miesięcy się ot ym mówiło,pytanie kto od miesięcy przeczuwał,dobrze typował wyniki wyborów;byli tacy,pomijam wiarę w takie,czy inne rozstrzygnięćia;czy zmianę władzy,to jeszcze poczekajmy,noa le...pewnie tak.Równie dobrze możemy pytać,a nie ma żadnych dowodów,czy różnice dot.reprezentacji i CM,nie zdecydowały,nie wpłynęły;no wiem,trudno by coś takiego wpływało na taki e decyzje biznesmenów,prędzej to pierwsze,ale w ogóle by to nie było zaskoczeniem;ale to tylko totalne spekulacje.jUż pomijam,czy po zmianie władzy będzie mu samemu łatwiej,czy trudniej.
Mazurek pomyślał tak samo.
A że obaj są zblatowani z pisem, więc teraz tym bardziej trzeba golić widza, bo partia już nie da ani grosza.
Wszystkie nie mające nic wspólnego ze sportem:
Natalia Janoszek,Burmistrz Wielunia,Najman i Słowik,jak zmyślić karierę( Dziennikarskie zero) czy likwidacja opłaty reprograficznej.
Jestem przekonany gdyby któryś z pozostałych Twórców zrobił materiał o tematyce sportowej który by "grzał" opinię publiczną to również były by spore wyświetlenia.