SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Łukawski po 24 latach odchodzi z Trójki. „To był zaszczyt”

Dziennikarz radiowej Trójki, Marcin Łukawski pożegnał się z Polskim Radiem i z macierzystą anteną. Z Programem Trzecim związany był od 1996 roku. Od ponad 13 lat prowadził „Zapraszamy do Trójki”, które z początkiem października zniknęło z anteny.

Dołącz do dyskusji: Marcin Łukawski po 24 latach odchodzi z Trójki. „To był zaszczyt”

80 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dizel
Z całym szacunkiem ale bez żalu. Męczący, nudny, usypiający tembr głosu - zawsze rano myślałem że Pan Marcin płacze. Ja rozumiem, że Państwo "redaktorzy" - czyli towarzystwo wzajemnej adoracji - bawiło się świetnie, ale naprawdę nie rozumiem skąd tyle masochizmu wśród niektórych słuchaczy, którzy tu wylewają swoje żale i lamenty. Normalną rzeczą jest, że ludzie w stacjach radiowych rotują. I nie ma co rozdzierać szat. Prawda jest taka, że od czasów Jethon słuchalność ustawicznie leciała w dół. I trzeba zauważyć, że przecież działo się to w trakcie pracy właśnie tych co teraz odchodzą. Oczywiście, że zmiany które teraz zachodzą, są w wielu przypadkach bez sensu - bo widać, że dzisiejsza ekipa kierownicza nie ma żadnego konkretnego pomysłu. Zrobili bajzel a finalny produkt pozostawia wiele do życzenia. No ale Jodko to nie Skowroński, za którego moim zdaniem Trójka była najlepsza w historii
odpowiedź
User
Ewa
Panie Marcinie, dziękuję! Jest Pan nie tylko świetnym radiowcem, ale także człowiekiem. Wiem, że niedługo gdzieś znowu Pana usłyszę. Tego sobie i nam wszystkim życzę.
odpowiedź
User
Rudolf
Z całym szacunkiem ale bez żalu. Męczący, nudny, usypiający tembr głosu - zawsze rano myślałem że Pan Marcin płacze. Ja rozumiem, że Państwo "redaktorzy" - czyli towarzystwo wzajemnej adoracji - bawiło się świetnie, ale naprawdę nie rozumiem skąd tyle masochizmu wśród niektórych słuchaczy, którzy tu wylewają swoje żale i lamenty. Normalną rzeczą jest, że ludzie w stacjach radiowych rotują. I nie ma co rozdzierać szat. Prawda jest taka, że od czasów Jethon słuchalność ustawicznie leciała w dół. I trzeba zauważyć, że przecież działo się to w trakcie pracy właśnie tych co teraz odchodzą. Oczywiście, że zmiany które teraz zachodzą, są w wielu przypadkach bez sensu - bo widać, że dzisiejsza ekipa kierownicza nie ma żadnego konkretnego pomysłu. Zrobili bajzel a finalny produkt pozostawia wiele do życzenia. No ale Jodko to nie Skowroński, za którego moim zdaniem Trójka była najlepsza w historii


I cały wywód psu w... Za czasów Jethon słuchalność rosła! Spada systematycznie od jej odwołania. Ech...
odpowiedź