Mateusz Matyszkowicz w programach literackich radiowej Trójki, odchodzi Michał Nogaś

No to poszli szeroko, choć już dawno można było te zmiany nazwać "o jeden most za daleko". Nogaś był jednym z ostatnich głosów Trójki, który sprawiał, że chciało się jej słuchać. Nie rozumiem jak można było rozbierać z kolejnych nazwisk tak świetnie funkcjonujące radio. Domyślam się, że czystki się nie skończyły i polecą/odejdą kolejni, a Trójka stanie się na maxa smutną stacją, gdzie ryje jakieś polityczne będą czytać swoje biografie np. Wildstein czy jak tam temu burakowi jest. Od dawna słucham Trójeczki nie jak leci a wybiórczo, ale teraz to już będzie max 2h w tygodniu. Jestem tym sfrustrowany, bo mega kochałem tę stację. Zatem jeśli czyta to ktoś z decydentów, który maczał w tym rączki, to pozdrawiam Cie pajacu środkowym palcem.

Jeszcze niech zastąpią Kubę Strzyczkowskiego... Jest zbyt obiektywny jak dla naszej "dobrej zmiany"... po prostu żenada.