Michał Tusk był jednocześnie dziennikarzem „GW” i PR-owcem OLT? „GW”: oszukał nas

Nic sie nie stało, Polacy! Śpiewajcie sobie dalej.

GW jak zawsze bez skazy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie piszcie, proszę, że nic się nie stało, bo stało się i to bardzo dużo. Po pierwsze: syn Tuska (tak jak i córka) powinni być "poza wszelkim podejrzeniem", a więc działać zawodowo w sposób ABSOLUTNIE transparentny, nalepiej w spółkach nie z udziałem Skarbu Państwa, aby uniknąć podejrzeń o nepotyzm. Po drugie, Michał Tusk nie ma prawa do żadnych geszefcików pachnących podejrzeniem o korpucję, nawet jeśli byłyby one nadzywczaj sowicie opłacane. Sorki, jako rodzina premiera muszą być "bardziej papiescy od papieża". A jesli MT kręci jakieś lody, to sorki, ale naturalne jest pytanie - czy te lody kręci on, czy za jego pośrednictwem jego papa czyli premier Tusk?