Wojciech Staszewski zarzuca Renacie Kim mobbing w „Newsweeku”. "Pisałeś słabe teksty"
Dziennikarka „Newsweek Polska” (Ringier Axel Springer Polska) Renata Kim, która w niedzielę ujawniła, że alarmowała o złej sytuacji w redakcji, w środę sama została publicznie oskarżona o stosowanie mobbingu przez byłego podwładnego Wojciecha Staszewskiego. W odpowiedzi Kim wytknęła Staszewskiemu słabą efektywność i nadliczbowe urlopy. - Nazywanie mnie mobberką w tej chwili to zwykła podłość - komentuje.
Dołącz do dyskusji: Wojciech Staszewski zarzuca Renacie Kim mobbing w „Newsweeku”. "Pisałeś słabe teksty"
1. Jedni dziennikarze klakierują obecnej władzy, płynie kasa, więc wojenek nie ma, bo Orlen dopłaca do każdego tekstu. Z naszej kasy.
2. Drudzy bawią się nieładnie w redakcjach, bo to oczywiste, że praca pod presją czasu z ludźmi, którzy mają ambicje większe niż talent, musi skończyć się brzydkimi zabawami.
3. Inni przestali już udawać i poszli do biznesu.
4. Pomiędzy tymi wszystkimi jest z 100000 szarych pracowników kopiuj-wklej, o których pewnie nigdy nie usłyszymy, choć marzy im się kariera z punktu 1 lub 2.
Co gorsza 1 i 2 tworzą z roku na rok gorsze treści, zdawkowe, sensacyjne, z tezami, PiS musi odejść bo tak, albo PiS musi zostać, bo też tak.