SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Nowy „Top Gear” to cień swojego poprzednika, prowadzący nie udźwignęli roli (opinie)

- Pozbawiony Clarksona, Hammonda i Maya nowy „Top Gear” miał trudne zadanie, bo ten format zwalniał od dawna. Program ma nadal szansę, ale musi wykreować nowe osobowości w zmienionej formule - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl dziennikarze motoryzacyjni Maciej Pertyński, Marek Wieruszewski i Piotr Migas.

Dołącz do dyskusji: Nowy „Top Gear” to cień swojego poprzednika, prowadzący nie udźwignęli roli (opinie)

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
MJK9k
A ja oglądałem Top Gear dla humoru prowadzących, samochody były na drugim miejscu.
0 0
odpowiedź
User
mm
stare ale jare odcinki lecą (chyba) na DMAX DE i ProSieben MAXX /19*E/
0 0
odpowiedź
User
BigBoy
Trafne spostrzeżenia - szczególnie Pana Migasa.
0 0
odpowiedź