„Ostatni seans filmowy” Pawła Sztompke zamiast „Się kręci” Jurka Owsiaka w Trójce
Audycja „Się kręci” Jurka Owsiaka zostanie zastąpiona w letniej ramówce Programu 3 Polskiego Radia programem „Ostatni seans filmowy” Pawła Sztompke. Owsiak zrezygnował z pracy w zeszłym tygodniu tłumacząc, że nie podobają mu się zmiany personalne w stacji. - Decyzja Owsiaka to objaw braku tolerancji - stwierdza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Adam Hlebowicz, dyrektor Programu 3 PR.
Dołącz do dyskusji: „Ostatni seans filmowy” Pawła Sztompke zamiast „Się kręci” Jurka Owsiaka w Trójce
i jeszcze jedna rzecz do przemyślenia.
Nikt nie lubi, jak się mu zmienia ulubione audycje, jak odchodzą ciekawi i mądrzy dziennikarze.
Ale odkąd Trójki właściwie słucham, to ciagle są odejścia i zmiany i zwolnienia, na miejsce jednych przychodz drudzy.
Eh, jaką ja przeżywałem żałobę, jak podziękowano Hannie Marii Gizie, jaką żałobę przeżywąłem po "Trzeciej Fali (wcześniej Brum), gdy w Trójce przestano grać muzykę, jak żałowałem, że nie zdążyłem posłuchać więcej niż kilku audycji Beksińskiego.
w 2002 roku to w ogóle Trójka stała się komercyjnym badziewiem i na 4 lata zabrakło tam ambitnych rzeczy (poza nocami)
w 2006 znowu zmiany, później odejści Sosnowskiego i Niedźwiedzkiego, ale powró Wasowskiego, więcej Manna, więcej Chojnackiego, nowe pomysły i świeżość.
2009- znowu zmiana. odejście Wasowskiego, Cejrowskiego
2010 Propaganda od Sobali,
2010- znowu Jethon, powrót Niedźwiedzkiego,
W czasie kadencji Jethon, krótszy "Minimax", odejście Piotra Kosińskiego, koniec cudownej "Dobronocki" Grażyny Dobroń, gdzieś nie wiem kiedy zniknął nawet chyba z nocnej pory Piotr Klatt.
2016- niestety bez Sosnowskiego, znowu Owsiak odchodzi (pierwsze odejście chyba w 2000 roku).
Wraca Sztompke.
Pani Mielewczyk, choć miała ciekawe audycje nie jest dla mnie postacią, której odejście by mnie jakoś poruszyło, nie jest też jakąś wielką trójkową postacią.
Zobaczymy co dalej, obaw mam dużo, ale i nadzieja, że choć momentami będzie ciekawie.
No a w ogóle, życie to strata jest przecież
Typowy fajnosłuchacz - neofita, która próbuje wyprzeć z pamięci niedawne słuchanie RMFu, Zetki czy ESKI. Nowy target, o który tak dzielnie walczyła Pani Magda Jethon, komercjalizując Trójkę z "duchem czasów". Fajnosłuchacze odkryli, że Pani Magda stworzyła Trójkę, że Skowroński i Sobala to ta sama osoba itp. W ostatnim czasie zwolnili więcej redaktorów niż wszystkie zarządy od czasów Laskowskiego. Najczęściej zwalnianym redaktorem był Wojciech Mann.
Zapytaj ich co to "Strzały Znikąd" czy "NMP". 80% (zasada Pareto) nie będzie wiedziała, o co Ci chodzi. Tak jak teraz nie słuchają Ossobliwości Muzycznych i nie mają pojęcia, że tę audycję skrócono o połowę.
To dla nich formatuje się Trójkę, głównie za dnia. Można im wciskać tego samego singla promosa co godzinę, na playliście (nie wierzą w istnienie playlisty w Trójce), a następnie w audycjach autorskich (kilka audycji), a ci za każdym razem będą się jarać odkryciem muzycznym i dziękować redaktorowi, choć powinni ludziom z działów marketingu wytwórni :D Większość oleje pikietę, "pozostając duchem" z protestującymi i "trzymając kciuki" :D Gadżet z Myśliwieckiej znudzi się prędzej niż później. O taki target walczy Trójka od 2000 r....
Typowy fajnosłuchacz - neofita, która próbuje wyprzeć z pamięci niedawne słuchanie RMFu, Zetki czy ESKI. Nowy target, o który tak dzielnie walczyła Pani Magda Jethon, komercjalizując Trójkę z "duchem czasów". Fajnosłuchacze odkryli, że Pani Magda stworzyła Trójkę, że Skowroński i Sobala to ta sama osoba itp. W ostatnim czasie zwolnili więcej redaktorów niż wszystkie zarządy od czasów Laskowskiego. Najczęściej zwalnianym redaktorem był Wojciech Mann.
Zapytaj ich co to "Strzały Znikąd" czy "NMP". 80% (zasada Pareto) nie będzie wiedziała, o co Ci chodzi. Tak jak teraz nie słuchają Ossobliwości Muzycznych i nie mają pojęcia, że tę audycję skrócono o połowę.
To dla nich formatuje się Trójkę, głównie za dnia. Można im wciskać tego samego singla promosa co godzinę, na playliście (nie wierzą w istnienie playlisty w Trójce), a następnie w audycjach autorskich (kilka audycji), a ci za każdym razem będą się jarać odkryciem muzycznym i dziękować redaktorowi, choć powinni ludziom z działów marketingu wytwórni :D Większość oleje pikietę, "pozostając duchem" z protestującymi i "trzymając kciuki" :D Gadżet z Myśliwieckiej znudzi się prędzej niż później. O taki target walczy Trójka od 2000 r....