SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michał Narkiewicz-Jodko zrezygnował, Paweł Kwieciński p.o. dyrektora Trójki

Michał Narkiewicz-Jodko zrezygnował z funkcji dyrektora radiowej Trójki. Obowiązki szefa rozgłośni przejął Paweł Kwieciński, który pozostaje dyrektorem biura programowego Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Michał Narkiewicz-Jodko zrezygnował, Paweł Kwieciński p.o. dyrektora Trójki

150 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
łubu dubu , łubu dubu
Idealny tandem to byłby wtedy gdyby Pawłowi dali Matyldę na wicedyrektora.
odpowiedź
User
gosc
szkoda,ze nie wyrzucil z hukiem Stoparczyk Kataarzyna za to ze w programie "Zagadkowa niedziela",
puscila piiosenke absolutnie niedopuszczalna w programie dla tak malych dzieci jakie gromadza sie przy radio.
Stoparczyk powinna jako pierwsza wylecic,ale tak sie nie stalo,wiec moze nowa dyrekcja po zrobieniu audytu tego programu w koncu to xrobi.
Stoparczyk to zakala..
odpowiedź
User
gosc
Po raz kolejny otwiera się możliwość naprawienia starych błędów i odbudowania wielkości Trójki - tej z lat 90-tych i początku 2000-tych. Nie bójmy się sięgać do starych dobrych rozwiązań i wykorzystywać ich na swój pożytek. Trzeba spowodować, żeby Trójka stała się ważną przeciwwagą dla 357 i RNŚ - na razie tak nie jest i nie zapowiada się, żeby było. Inaczej słuchacze nie wrócą.Trzeba tylko chcieć to zrobić i wiedzieć, że rozwiązania sprzed 20 lat (nowoczesne radio zrobione wg starej receptury) są wbrew pozorom antidotum na obecną sytuację. I jeszcze jedno: najlepszy pomysł nie wypali jeśli będziemy go realizować kimś z wizerunkową ujmą - myślę głównie o Ciechanie (ale nie tylko). Ciechan skutecznie zniechęcił do siebie Trójkowiczów i dotychczas tego nie odkręcił. Pora naprawić to i tamto jeśli chce się odbudowywać zaufanie słuchaczy, bo inaczej.... przebicie w dół punktu oporu na poziomie 1,6% słuchalności i spadek do klasy okręgowej. Nie tak to powinno wyglądać. Oranie dorobku ostatnich kilkudziesięciu lat to nie jest dobra droga.


jak ty czlowieku nic a nic nie rozumiesz z rzeczywistosci radia,pewnie dlatego tu nie pracujesz
odpowiedź