Piotr Gembarowski: mam niezależność w Superstacji, politycy PiS nie chcieli przychodzić, bo u mnie są trudne pytania, a nie propaganda
Piotr Gembarowski uzgodnił z kierownictwem Superstacji pokazywanie w swoim programie przekreślonego logo PiS-u i rezygnację z dalszego zapraszania polityków tej partii. - Superstacja daje mi pełną wolność i swobodę dziennikarską. Dziennikarstwo, które uprawiam - i zawsze uprawiałem - polega na krytycznej ocenie działań polityków i na prowokowaniu ich do merytorycznej dyskusji. A nie na przymilaniu się do nich i umożliwianiu im nieskrępowanego uprawiania propagandy - podkreśla Gembarowski.
Dołącz do dyskusji: Piotr Gembarowski: mam niezależność w Superstacji, politycy PiS nie chcieli przychodzić, bo u mnie są trudne pytania, a nie propaganda
Minęło 16 lat, człowieku. Nie przeżywaj już tak tego Krzaka. :) A Gembarowski wiele razy to już wyjaśniał. I miał dużo racji.
Oto "prawdziwy polak" się odezwał (a raczej puścił pawia)! Jak komukolwiek, kiedykolwiek, cokolwiek poszło nie tak - trzeba zaszczuć, zniszczyć, zadeptać. Koniecznie!
Co tam szerszy kontekst, co tak wyjaśnienia, co tam cała reszta dokonań, co tam kilkanaście lat. Do nory!