Piotr Gliński: mamy mandat społeczny do przekształceń w mediach publicznych (wywiad)

Mam 30 lat i pamiętam,że jako nastolatek w TVP leciał prof. Miodek, program lista 30ton (Tvp2) , Wielka gra, Milion w rozumie, Teatr też był, dobranocka, itd. Wszystko to niosło jakieś wartości, bynajmniej takie odnoszę wrażenie. Natomiast teraz co mamy? W TVP 2 programy typu "Szkoła" (ukryta prawda), pełno kucharzy reklamujących podczas gotowania dane firmy, jakieś degenarackie rodzinki srinki, propagandowe opluwanie Polaków w kurniku u Lisa, itd, itd. W stacjach prywatnych można sobie puszczać i oglądać co się chce, ale w TV publicznej ma byc porządek i ład. No,ale komuś zależy żeby społeczeństwo zachwycało się serialami, śpiewakami, rolnikami itd. Wtedy społeczeństwo jest zajęte i nie wnika, że w tym czasie sprzedano kolejną państwową firmę, niemcom czy innym ,ze startą kilkuset milionów...

i w mediach idzie nowe, pisowskie, strach się bać Ale w końcu kto powiedział, że będę musiała oglądać
TVP ?Jest wiele innych stacji, no chyba, że nowy szef je zablokuje, tego też można się spodziewać Wtedy będzie jeden słuszny program TVP - 1 i nic więcej ( i zgrozo)

no tak czyli nadchodzą czasy gdzie kto nie będzie popierał Pis od razu wyleci , jako nie dobry i zmanipulowany dziennikarz ,hm