Katarzyna Pruchnicka i Halina Wachowicz w zespole Radia 357

Dobry wieczór. Jurgen (przepraszam, że w tak bezpośredni sposób się zwracam) nie wiem czy jest sens wchodzić w FM. Nie ukrywajmy Radio 357 łatwej drogi do uzyskania koncesji na nadawania ogólnopolskie mieć nie będzie. Na rynku jest wszak mnóstwo odbiorników, które jednocześnie odbierają w FM, DAB+(poza PR nikt w tym nie nadaje) no i radio internetowe. Wybierasz to co Ci pasuje patrząc chociażby przez pryzmat ceny. O radiach samochodowych (nie rozpoczynajmy tetaz dyskusji o Android Auto) nie wspomnę. BT w zupełności wystarczy (o kabelku nie wspominając).

Kto nie miał w eterze na co dzień dawnej Trójki, ten po prostu nie zrozumie klimatu, jaki teraz wnosi 357. I wszelkie dyskusje są bez sensu, bo to po prostu albo się czuje, albo nie. Jedyny, niepowtarzalny klimat-nie dla wszystkich do strawienia. Pozdrawiam

Słucham sobie Niedźwiedzkiego. Gratuluję p. Markowi, że znowu robi to, co kocha, a my słuchamy Topu Wszechczasów. To symboliczny, wzruszający moment pokazujący, że prawda zwycięży, bo ciągle jest na nią zapotrzebowanie. Jednocześnie tak sobie myślę, jak bardzo są słabi i osaczeni są radiowcy pracujący u publicznego nadawcy. Mają dobre pensje i wczasy pod grusza, ale - to wręcz niesamowite - nie mogą nawet lajkować na Facebooku treści, które nie są po myśli partii rządzącej. Nie mogą komentować np. tego że Marek prowadzi teraz listę. Czy to normalne?