Sylwester Wardęga krytykuje YouTube’a w Polsce: zawiść twórców i sieci partnerskich, wyrywanie sobie zleceń reklamowych

Pamietam jak poznałam na jakieś imprezie ludzi, którzy byli mieszanka Lifetube i nieistniejącego już Epic Makers. Nie mogłam uwierzyć ile zawiści jest w nich i mimo faktu ze są dla siebie konkurencją i są po pracy (był weekend) ich życie to jedno wielkie gowno. Skupiają się na odgadywaniu, sianiu fake newsow i na dodatek później wysyłają maile do mojej znajomej Influencerki o współpracę ( wcześniej samymi k*** rzucali) Dla mnie te wszystkie MCN to jedno wielkie gowno, a ludzie którzy tam pracują nie wiem dlaczego są tak bardzo zakompleksieni i maja problemy z własna wartością.

Sylwek wylewa zale, bo zawsze koniecznosc obnizenia aspiracji finansowuch boli, a to jest tworca wlasciwie tylko jednego hitu o pajaku. Pojechal do Indii myslac - jak wiekszosc polskich rasistow - ze tam dzicz i wystarczy byle co rzicic by ludzie toczyli beke.
Inna kultura, ale poziom llasy sredniej porownywalny do tego co w Polsce.
Wybuli ze 100 tysiecy na ulokowanie sie tam, no i po 2 latach olazalo soe to tylko wycieczka.

Zawisc? Kto mu broni nagrywac jak nagrywal? Dobry kontent ludzie sami docenią

exactly

To ten sam pan który biegał z policją z flaszką piwa, a dziś staje się ostoją moralności na YT?

ta ten sam "pan" mier...a