Tomasz Lis chce od „W Sieci” przeprosin i 250 tys. zł za nazistowską okładkę

Ulżyłeś sobie? Dowartościowałeś się, tłumoku?

Karnowscy to pisowskie lizusy. Szczucie to ich żywioł. Niech dostaną po kieszeni.

To co popluliście na siebie rodacy ? dziennikarze" rodacy" ? to teraz przeczytajcie sobie książkę p. Orlińskiego ... czas się bać ...Taki jest jej tytuł. Zastanówcie się ludzie. bo zbliża się chwila, że internet będzie bardziej killing fields niż helping hands... jeśli za jakiś czas będzie można w virtualu uratować ludzkie życie to pewnie też będzie je można unicestwić. Nie stoję ani po stronie braci Karamazow ani po stronie red. L. Patrzę na to co się dzieje.a zbliżą się nieuchronnie czas( nie wiem kiedy to się zdarzy) internet nie będzie zabijał ot tak samo fizycznie czy cywilnie, ale jako to się nazywa DEATH LIFE. Konflikt red. TL cz braćmi Karamazow rozstrzygnie się via medium prasowe lub internet. Czyj pogrzeb będzie pierwszy ??? kto to wie... czemu na razie używamy internetu wyłącznie do plwania ?????????????? Ciarki przechodzą przez moje plecy... na koniec mojej refleksji powiem tak: złe czy dobre uczynki naprawdę wracają... tylko Tl jeszcze o tym nie wiem a może wiedzieć nie chce...